Galan / Coello: możliwe skojarzenie od 2023 roku?

Co by było, gdyby Ale Galan i Arturo Coello postanowili połączyć siły na kilka wydarzeń, czekając, aż ich partnerzy wrócą do formy?

Coello i Galan, tymczasowa luksusowa para

Na razie to stowarzyszenie nie jest planowane. Jednak biorąc pod uwagę obecne problemy fizyczne Lebrona i Tapii, uważamy, że byłoby prawie naturalne, gdyby Coello i Galan rozważyli tymczasowe partnerstwo.

Czekając na powrót „del Lobo”, madrycki zawodnik gra obecnie z Sanzem, ale związek z Coello byłby bardziej konkurencyjny na papierze i to nie Nawarra powie coś przeciwnego. Poza tym w Marbelli zauważyliśmy, że Ale spędza dużo czasu „w lodówce”, a oczywiście inaczej byłoby z Arturo, który jest w stanie ukarać przeciwników z każdego zakątka toru.

Dlatego mówimy sobie, że skojarzenie między Coello i Galanem mogłoby być korzystne, przynajmniej na krótką metę, aby utrzymać tempo i uniemożliwić rywalom zabranie zbyt wielu punktów dwóm dominującym w rankingu parom.

Jest to szczególnie prawdziwe w przypadku Lebrona i Galana, którzy wiele przegapili w tym sezonie, a Di Nenno i Stupa zbliżają się do siebie, jak zobaczycie poniżej:

Jakie zainteresowanie Coello / Tapia?

Jak widzieliście powyżej, Coello i Tapia mają obecnie wygodną przewagę z około 18 000 punktów każdy, co stawia ich z dala od jakiegokolwiek bezpośredniego zagrożenia. Zanim jego kolega z drużyny zaczął odczuwać ból ramienia, Arturo również musiał zrobić sobie przerwę, aby jego organizm mógł dojść do siebie po początku sezonu o rzadkiej intensywności.

Zawodnik z Valladolid z pewnością chce wykorzystać nieobecność kolegi z drużyny, by w pełni dojść do siebie. Na krótką metę mówimy sobie, że dobrze by było, gdyby odpoczął i przygotował się do reszty sezonu, który będzie bardzo długi. Oczywiście, jeśli Tapia wypadnie z gry na kilka tygodni, Hiszpan prawdopodobnie będzie wolał grać i utrzymywać tempo. Ale jeszcze nas tam nie ma...

Z drugiej strony mówimy sobie, że Coello i Tapia mają interes w zapewnieniu, że Lebron i Galan pozostaną ich wicemistrzami w tabeli. Rzeczywiście, zawodnicy Mariano Amat są jedynymi, którzy naprawdę martwili parę hiszpańsko-argentyńską w tym sezonie, dlatego wyobrażamy sobie, że Arturo i Agus wolą pozostać na drugim miejscu. W przeciwnym razie mogliby zagrać z nimi w półfinale i przez to potencjalnie być bardziej zagrożeni w turniejach…

Więc twoim zdaniem, czy będziemy mieli prawo do tymczasowego związku między Coello i Galanem?

Publié par
Zespół zarządzający Padel Maj