Jean-Thomas Peyrou wywołał sensację na Mistrzostwach Europy padel w Marbelli, wygrywając swoje pierwsze 2 mecze dla francuskiej drużyny.
Pierwszy mecz jest koniecznie tym, który nas najbardziej interesuje: z Johanem Bergeronem udaje im się zdobyć decydujący punkt.
Duńczycy zaskoczyli i pokazali, że jest to naród rosnący w siłę.
Najbardziej doceniliśmy zaangażowanie JT w jego mecze. Wiemy, że jego motywacja i konsekwencja się opłacają. We właściwym tempie, ze stalowym umysłem, Johan i JT zapewniają dobry mecz, aby uniemożliwić Francji zbyt szybki powrót do domu i dalsze marzenie o finale.
Francja zagra w środę z San Marino. Nieuchronnie będzie wielkim faworytem. Nic mu się nie stanie. Drugie miejsce jest już zdobyte. Dalej: ćwierćfinał, jeśli to możliwe, jak najdalej od Hiszpanii.