Martin Di Nenno: „Mieliśmy wielkie możliwości”

Jak wielu z was przewidziało, Hiszpania wygrała Puchar Świata w sobotni wieczór Padel 2020 w Katarze.

Iberyjczycy zdobyli dublet, który niekoniecznie był wygrany z góry, zwłaszcza wśród mężczyzn, gdzie Argentyńczycy mieli prawdziwą armadę.

Co więcej, przez długi czas wierzono, że graczealbiceleste mógł wszędzie odbić w jednym punkcie, ponieważ Martin Di Nenno i Fernando Belasteguin prowadzili 5/2 w trzecim secie przeciwko Paquito Navarro i Juanowi Lebronowi. Ale ci, którzy udostępnili tor w 2019 roku na WPT, następnie zorganizowali 5 meczów z rzędu, aby ukoronować swój wybór.

Szalony mecz

Na zakończenie spotkania Padel Magazine miał okazję wymienić się z młodym Martinem Di Nenno, nieuchronnie rozczarowanym.

Czwarty gracz w rankingu WPT powrócił do swojego meczu obok Fernando Belasteguina i opowiedział o swoich uczuciach po tej porażce.

"Mieliśmy duże szanse, na 5/3 nie wiedzieliśmy, jak wykorzystać szansę na zamknięcie meczu. To są wzloty i upadki sportu, jest mi trochę smutno, bo miałem szczęście grać z Belą, ale nie wszędzie udało nam się wyrównać do jednego."

Ściga :" Cieszymy się, że mogliśmy zagrać przeciwko numerom jeden z 2019 roku, niestety nie udało nam się podczas tego spotkania ”

Globalny Cel 2022

Wszystkie oczy skierowane są teraz na następny świat.

Gdzie to ma miejsce? Które narody znajdą się w centrum uwagi? Którzy gracze będą mieli szansę wziąć udział?

Martina Di Nenno tymczasem pozostaje skupiony na swoim celu: mieć doskonały rok do ponownego wyboru.

Dla niego "obrona barw Argentyny to prawdziwa duma”, więc zamierza dalej ciężko pracować, aby mieć szansę na zemstę w przyszłym roku!

 

 

 

Publié par
Zespół zarządzający Padel Maj