Martin Di Nenno: „Zabawa ze Stupą to dla mnie coś wyjątkowego”

Udane wejście Superpibes w Doha, zwycięstwo 6/2 6/3 nad Zapatą i Sansem! Zwycięzca poprzedniej edycji Martin Di Nenno przyjeżdża do Kataru z pełnymi ambicjami. N°5 FIP smakuje jego powrót jego wieloletni przyjaciel, Franco Stupaczuk.

Uczucia odkryte na nowo

Jestem bardzo szczęśliwy, pierwszy mecz w turnieju nie zawsze jest łatwy. Mieliśmy dobry duet naprzeciwko (Teodoro Zapata i Anton Sans). Mieliśmy bardzo dobre odczucia i mamy nadzieję, że tak będzie przez cały tydzień.

Trenowaliśmy razem, z wielkim entuzjazmem. Znamy się tak długo, że możliwość ponownego wspólnego grania jest czymś wyjątkowym, szczególnie dla mnie. Jestem naprawdę bardzo szczęśliwy, że ponownie zjednoczyłem ten duet i mam nadzieję, że uda nam się wydać naszą najlepszą wersję na torze.

Cel: zachować tytuł

Di Nenno: Naszym celem jest awans do finału. Mam nadzieję, że uda mi się tutaj ponownie wygrać. Wiem, że Franco też ma tutaj dobre wspomnienia, graliśmy też ze sobą w półfinale. Byłoby miło, gdybyśmy nadal tam byli w niedzielę, a jeśli zdobędziemy tytuł, to jeszcze lepiej. Ale przed nami jeszcze długa droga, krok po kroku idziemy do przodu.

Zwycięski w zeszłym roku ze swoim byłym partnerem Paquito Navarro, Martin chce powtórzyć występ w tej edycji 2023. „Los Superpibes” zmierzy się z hiszpańską parą Goenaga / Bautista w ten czwartek o 15:30 w 8/4 finału na korcie numer XNUMX.

Śledzenie spotkania to jest to tutaj

Aby zobaczyć cały wywiad (po hiszpańsku):

Publié par
Wincenty Gallie