Mélissa Martin: „The Mel 2020 nie ma nic wspólnego z Mel 2019”

W programie na żywo FACE-A-FACE, Mélissa Martin, 2e Francuski i 112e świat spogląda wstecz na swoje początki padel i rok 2019, który jest wyjątkowy, ale wymaga rozwiązania pewnych problemów.

Oto podsumowanie podcastu na żywo z programu FACE-à-FACE wyprodukowanego 30 marca o 18:XNUMX na stronie Instagram.

  • Trening dostosowany do potrzeb podczas porodu

Oczywiście musimy się dostosować. A jeśli chcesz być gotowy na powrót do normalnego życia, musisz pozostać w formie. Mam szczęście, że podąża za mną trener fizyczny. Staram się przestrzegać jego zaleceń. Ale nieuchronnie powrót może być nieco skomplikowany.

  • Rodzina sportowców

Mam rodzinę pochodzącą ze świata sportu. Mój ojciec jest bokserem, a mama maratończykiem. Skoncentrowałem się na tenisie. A potem kaprysy życia pozwoliły mi odkryć padel i naprawdę zaangażować się w ten sport.

  • Robin może rozmawiać z dziewczynami

Mianowanie Robina Hazizy na czele francuskiego zespołu kobiet to chyba dobra rzecz. Jest bardzo edukacyjny i umie rozmawiać z dziewczynami. Myślę, że dziewczyny mu ufają i to jest najważniejsze.

  • Skomplikowane chwile

W zeszłym roku miałem skomplikowane chwile. Na poziomie osobistym, i to wpłynęło na mój ogólny poziom gry w 2019 roku. W 2020 roku jestem znacznie lepszy. Dzisiejsza Melissa nie pochodzi z 2019 roku.

  • Léa Godallier miała niesamowity sezon

Nasze rozstanie z Leą Godallier jest trochę normalne. Gra bardzo dobrze. Léa miała niesamowity rok w 2019 roku. A ja byłem raczej na trudnym stoku. Léa zrobiła dobre testy World Padel Tour.

Znajdź + / niegrzeczne pytania / WEWNĄTRZ w podcastie: https://youtu.be/Bbnb5kMEcXg

Publié par
Xan Tafernaberry