To wspaniała historia dnia.
Od ponad tygodnia szaleje konflikt między armią rosyjską a Ukrainą, prowadząc do masowego wygnania ludności ukraińskiej do sąsiadów.
Podczas gdy miliony ludzi uciekły ze swoich krajów, aby schronić się głównie w Polsce, dzisiaj zatrzymamy się w Mołdawii.
Mołdawia, ten mały wschodni kraj dzielący granice z Ukrainą i Rumunią, również zdecydował się przyjść z pomocą tym uciekającym przed wojną ludziom.
Kilka struktur otworzyło już swoje drzwi dla ukraińskich uchodźców, takich jak gimnazja, kościoły, restauracje, ale ostatnio jest to klub padel stolicy, która włączyła się w ten wylew solidarności.
Rzeczywiście dynia kangura i Padel Klub zapewnił tym mężczyznom, kobietom i dzieciom zadaszenie z łóżkami w ich wybiegu.
„Kilka dni temu członkowie przybyli trenować w klubie i miały się odbyć zawody, ale postanowiliśmy zatrzymać wszystko, aby pomóc tym biednym ludziom, którzy nie mają innego wyjścia niż ucieczka z wojny”. zwierzył się nam Michał Burciu, Prezes Federacji Padel z Mołdawii.