Rezygnacja Prezydenta Międzynarodowej Federacji im Padel :Daniel Patti

Daniel Patti rezygnuje z przewodnictwa w Międzynarodowej Federacji im Padel. Kontrowersyjny prezydent, który z pewnością zostaje zmuszony do rezygnacji.

Cisza, która wiele mówi

Były prezes FIP tłumaczy nam, że „zmaudycji dla dobra Międzynarodowej Federacji Padel”, nie chcąc wyjaśniać formy i bogatej aktualności wokół padel. Czy to sposób na wyjście na szczyt? Nie tak pewny. Nieuchronnie ta cisza prowadzi do silnych spekulacji na temat sekwencji wydarzeń.

Trzeba powiedzieć, że prezydencja Międzynarodowej Federacji im Padel stało się prawdziwym problemem od 2 lat.

Wraz z eksplozją padel na świecie pozycja ta staje się znacznie atrakcyjniejsza niż wcześniej.

Pierwszy skarżący: Fabrice Pastor

Prezes firmy Monte Carlo International Sports nie ukrywał tego, zaprzeczając, że przewodnictwo w FIP może być jednym z jego celów. W sieciach społecznościowych widzieliśmy, jak wiele federacji posuwa się naprzód w tej sprawie.

Daniel Patti wydawał się więc odizolowany we własnym obozie. Tymczasową prezydencję przejmuje więc Diego Miller, prezydent Federacji Urugwaju. We wrześniu powinniśmy poznać nowego prezydenta. Na razie poza Fabrice'em Pastorem nie wiemy, czy będą inni zalotnicy. Ale prawdopodobnie będzie tylko jeden.

Na wszystkich frontach

Fabrice Pastor działa na wszystkich frontach: Stworzenie profesjonalnego obwodu (International Padel Tour), aby zastąpić obecne mistrzostwa zawodowe padel (The World Padel Tour), Puchar Fabrice Pastor i rozwój tego toru w Europie, najważniejsze wydarzenia francuskojęzyczne…

Fabrice Pastor mógłby więc zostać nowym prezydentem Międzynarodowej Federacji Padel i zaproponować obwód zawodowy, który byłby bezpośrednio związany z FIP i federacjami. Oczywiście byłby to ogromny cios. Ale to nie byłby pierwszy raz.

Zobacz komentarze

  • Le titre de votre article et "le silence qui en dit long" n'apportent aucune information sur cet évènement.
    Czy zatem konieczne było mówienie o tej sprawie, nic o niej nie mówiąc?
    De mon côté, j'apporterai donc une information vécue en réalité, et non en suppositions.
    J'avais souhaité rencontrer Mr Patti à l'occasion d'un projet d'ouverture d'un premier club de Padel dans la capitale d'un pays européen (hors UE) il y a 3 années, ceci afin de prendre des informations sur la fédération dont il était le président et son fonctionnement avec les clubs.
    Cette rencontre a eu lieu dans ce pays, d'une part parce que j'y étais alors domicilié, et d'autre part parce qu'il y venait régulièrement.
    Car ses visites, effectuées en dehors de ses fonctions de président de la FIP, concernaient une activité commerciale dont il s'occupait là, avec l'aide d'une tierce personne, originaire et résidente locale.
    Laquelle était présente lors de notre entretien, lequel n'avait pas apporté à mon gré le soutien que j'avais espéré de la FIP, soutien qui n'était pas attendu au travers de quelque aide financière. Mais peut-être que l'aide ne devait pas être placée du bon côté de la table.
    Finalement le projet n'a pas abouti, pour d'autres raisons plus particulièrement.
    La langue de bois, très utilisée en France, reste toujours d'actualité dans tous les domaines...

    • Bonjour, je ne suis pas certain d'avoir compris votre message. Dans cet article, nous délivrons juste une information. Dsl si l'article ne vous convient pas, mais on doit communiquer sur cela. En revanche, n'hésitez pas à compléter votre mail pour nous permettre de comprendre où vous voulez en venir. Bonne journée

Publié par
Franck Binisti