Jon Sanz i Coki Nieto często dają show na torze, ale także poza nim! Rzeczywiście, kilka razy widzieliśmy, jak wyróżniali się w tym sezonie przy zmianie stron, i na pewno pobawić się trochę aparatem.
W Mediolanie podopieczni Maxiego Grabiela nie zmieniają swoich przyzwyczajeń. Wczoraj w meczu przeciwko Coello i Tapii (porażka 6/4 6/4) Coki Nieto chciał przypomnieć swojemu trenerowi, że woleje, których musiał bronić, nie były takie same, jak woleje Jairo Bautisty, niekoniecznie znanego z szybkich wolejów. Sanz może się tylko zgodzić z Madryniańczykiem: „Niestety…”
Andaluzyjczyk doceni…
Navarrese nie boi się też kpin, po wykonaniu niekonwencjonalnego woleja forhendowego, skorzystał z okazji i posłał mały wślizg do Miguela Lampertiego, który dzięki swojemu szczególnemu chwytowi czasami sprawia wrażenie, jakby lekko odpychał piłkę w woleju forhendowym ...