Kto powiedział padel było sport bez ryzyka ? Na pewno nie Agustin Tapia, który przyjął piłkę z pełnej mocy od swojego rodaka Stupy w głowę.
Franco Stupaczuk i Martin Di Nenno naprawdę zranili Agustina Tapię i Arturo Coello w sobotę w półfinale Ligi Mistrzów Premier Padel Major Kataru. W sensie przenośnym pierwszy od czasu, gdy „Superpibes” zadali parze hiszpańsko-argentyńskiej pierwszą porażkę w sezonie.
Dosłownie więc tym nieudanym uderzeniem ze Stupy, które trafiło wprost na głowę jego rodaka. Na szczęście więcej strachu niż szkody dla „Geniusza z Catamarca”, który jest zdecydowanie uparty!
Aby przejrzeć ten punkt, znajduje się on poniżej: