To jest druga niespodzianka dnia u panów World Padel Tour Cascais Open: Bela i Coello wygrywają z Di Nenno/Navarro.
Spodziewaliśmy się, że tego dnia ćwierćfinału zakończy się wielki mecz i nie zawiedliśmy się!
W obliczu rozstawionych 2 turniejów Fernando Belasteguin i Arturo Coello, którzy nie byli faworytami startowymi, zaprezentowali się bardzo solidnie. A w meczu znacznie ostrzejszym, niż sugerowałby wynik, legendarny Bela i młody Coello wiedzieli, jak być szczególnie skutecznym podczas ważnych punktów, aby odnieść zwycięstwo.
Rzeczywiście, Fernando i Arturo zamienili trzy z pięciu punktów przełamania, które uzyskali, podczas gdy ich przeciwnicy nigdy nie zdołali odebrać zagrywki. Osiem straconych okazji, które w końcu mocno zaważyły na szali!
W tych warunkach outsiderzy oferują sobie przekonujący sukces: 6/4 6/2 w nieco ponad półtorej godziny gry, a to zdobywszy tylko dwa punkty więcej niż ich przeciwnicy w całym spotkaniu (55 przeciwko 53)!
Jutro zmierzą się z Sanyo Gutiérrezem i Agustinem Tapią, którzy mieli wszystkie kłopoty na świecie, by pozbyć się Fede Chingotto i Juana Tello (1.).