WPT Malmö Open: pierwszy dla pary Tapia / Sanyo

To był drugi bezprecedensowy szok tego dnia.

Rzeczywiście po finale kobiet nigdy nie postrzegana jako przeciwniczka Paula Josemaria - Ariana Sanchez à Tamara Icardo i Delfi Brea, tego popołudnia mogliśmy ponownie wziąć udział w bezprecedensowym pojedynku pomiędzy parami nr 2 i nr 3 na torze World Padel Tour.

Pamiętaj, że wcześniej tego dnia było światowy numer 2, którzy zostali koronowanymi mistrzami podczas meczu całkowicie przez nich opanowanego.

Plakat tego dnia był bardzo atrakcyjny, a publiczność Malmö Arena nie mogła nie cieszyć się bitwą, którą miało stoczyć 4 niezwykłych graczy.

W 100% argentyńska para składająca się z Sanyo Gutierrez i Agustin Tapia w obliczu Paquito Navarro i Marin Di Nenno, duet, który rozegrał tam swój szósty finał z rzędu.

Cios za cios

Początek meczu jest intensywny, a czterech graczy poddaje się jeden po drugim. Pełni pewności siebie piłkarze Rodriego Ovide'a zajmują ważne miejsca i rozwijają swoje padel.
Jednak po dominacji od początku spotkania, Argentyńczycy powrócili i, ku zaskoczeniu wszystkich, zdołali wygrać pierwszą rundę z wynikiem 7/5.

Pierwszy set z kuszącym scenariuszem i mocnym spektaklem: poza stokami, par 3, amortyzowany, wszystko tam jest, a szwedzka publiczność w koneserach koniecznie docenia.

Demonstracja

W dobrej dynamice obaj magowie kontynuują solidną i agresywną grę, aby umocnić swoją przewagę nad przeciwnikami dnia.

El Mago z San Luis et Mozart z Katamarki wykonaj drugą rundę zgodnie z zakończeniem aktu pierwszego i nie pozostawiaj żadnych szans parze hiszpańsko – argentyńskiej, która widzi tylko obrażenia.

Bezkompromisowi w drugim secie Argentyńczycy słusznie Paquito i Di Nenno przez nałożenie na nich białego zestawu.

Wynik końcowy: 7-5 / 6-0.

Po kilku nietypowych faulach na początku meczu, Sanyo i Agustin byli w stanie spowolnić grę, aby odzyskać pewność siebie. Finał był jednostronny i po pokonaniu Bela / Coello i Galan / Lebron ta niedawna para zdobyła swój pierwszy tytuł.

Para numer 3 wysyła bardzo mocny komunikat do zawodów: naprawdę będzie trzeba na nie liczyć pod koniec sezonu!

Teraz wszyscy ci piękni ludzie polecą do Kataru, gdzie również powinniśmy wziąć udział w legendarnych meczach!

Publié par
Zespół zarządzający Padel Maj