Alejandra Salazar i Gemma Triay nie wdali się w szczegóły swojego wejścia do WPT Master Final przeciwko Las Heras / Virseda.
Szyk w łeb z Josemarią i Sanchezem w walce o pierwsze miejsce Salazar i Triay musieli wygrać w ten piątek. I w przeciwieństwie do swoich rywali, nękanych wczoraj, podopieczni Rodriego Ovide'a dotarli tam bez problemu.
Problemy z kamerą i przerwa na początku meczu nie przeszkodziły rozstawionemu numerowi 2, który jak zwykle zaprezentował bardzo wysoki występ. Zwycięstwo 6/0 6/3 w formie demonstracji dla tych, którzy pozostają na czterech kolejnych tytułach WPT i gonią za nową koronacją, co byłoby równoznaczne z pierwszym miejscem w tabeli.
Na misji Ale i Gemma jutro po południu rozegrają wielki mecz z Martą Ortegą i Beą Gonzalez, które również pokazały, że są dziś w bardzo dobrej formie!