Będziemy mieli prawo, gdy tylko konkurencje zostaną wznowione po kryzysie zdrowotnym, którego obecnie doświadczamy.
Technicznie ludzie będą mogli oglądać mecze w telewizji, ale będzie to musiało odbyć się za pośrednictwem połączenia internetowego i platformy telewizyjnej FFT.
Jeśli etap Metz miałby zostać logicznie odwołany, moglibyśmy mieć do niego dostęp podczas budzącego grozę etapu publicznego w Pau na początku czerwca. Chyba że, niestety, koronawirus nie pozwala na to.