Miguel Yanguas: „Mam duży sentyment do Lebrona”

Rozmawiali nasi koledzy z Ulga, Miguel Yanguas powrócił do incydentu w Katarze, a w szczególności do swoich relacji z Juanem Lebronem. Fragmenty.

Wiele zawdzięcza Lebronowi i Galanowi

„Darzę Juana wielkim uczuciem, nie ma między nami żadnych problemów, co dzieje się na korcie, zostaje na korcie. Jeśli dzisiaj gram dobrze, to dzięki Lebronowi i Galanowi). Trenowałem z nimi, gdy byłem w akademii M3, pomogli mi stać się lepszym zawodnikiem i lepszym sportowcem. Wiele im zawdzięczam, nasze relacje są bardzo dobre.

Kawa w Meksyku!

„Nie rozmawiałem jeszcze z Juanem. Javi napisał do niego na WhatsAppie i wszystko jest w porządku, ale nie rozmawiałem jeszcze z Alem i Juanem. Poczekam kilka dni, aż zaczną trenować, aż się uspokoją i spokojnie porozmawiamy przy kawie.

Najlepszego dla Juana

„To są rzeczy, które się zdarzają, mogą przytrafić się Juanowi, innego dnia przytrafi się to mnie i musimy się z tego wyciągnąć wnioski i iść dalej, ponieważ wszyscy jesteśmy ludźmi i popełniamy błędy. Możemy się poprawić i jestem pewien, że Juan będzie gotowy na kolejne turnieje, życzę mu wszystkiego najlepszego.

Incydent jest zamknięty

Wreszcie, w świetle słów Yanguasa, rozumiemy, że incydent jest rzeczywiście zamknięty. Andaluzyjczyk, który uważa, że ​​jest sędzią „Próbował uspokoić obie strony i zrobić wszystko, co w jego mocy, z tym, czym wówczas dysponował„, wyjaśnił także powód zorganizowania eskorty ochrony, która towarzyszyła zawodnikom poza stadionem:

„Cała publiczność była wzburzona, ludzie byli podekscytowani, więc zorganizowali ochronę, abyśmy wszyscy mogli wziąć prysznic i udać się do hotelu: Premier Padel a Federacja Katarska bardzo dobrze poradziła sobie z sytuacją”.

Wreszcie zapytany o nowe pary Andaluzyjczyk uważa, że: trochę jak Arturo Coello, „że żadna para nie będzie tak silna jak ta, którą tworzyli Lebron i Galan”...

Obejrzyj wywiad w całości tutaj.

Publié par
Xan Tafernaberry