Wczoraj wieczorem zakończyły się poprzednie rozgrywki P2 w Puerto Cabello w Wenezueli i drużyna Tricolores już wie, co ich czeka na stole finałowym.
Początek sezonu 2024 prawdopodobnie nie jest taki, na jaki liczyła Alix Collombon. Francuski numer jeden zanotował jak dotąd tylko jedno zwycięstwo na torze Premier Padel, w obliczu pary korzystającej z a wild-card co pozwoliło jej przejść do drugiej rundy Major Kataru u boku swojej rodaczki Jessiki Ginier.
W Riyadzie i Acapulco mistrz Francji poniósł dwie suche porażki z wielkimi nazwiskami na torze. W Puerto Cabello Collombon i jej partnerka Julieta Bidahorria będą próbowały odzyskać pewność siebie, gdyż w pierwszej rundzie zmierzą się z parą z kwalifikacji, Meksykankami Aną Marią Cabrejas i Camilą Ramme, które bez problemu wyszły z eliminacji.
Zakwalifikował się już do majora Kataru dzięki wycofaniu się w ostatniej rundzie eliminacjiÉlodie Invernon po raz kolejny mogła liczyć na swoją szczęśliwą gwiazdę w Wenezueli. Francuzka i jej partnerka Bruna Albuquerque, rozstawione z numerem drugim w eliminacjach, nie musiały trafić ani jednej piłki, aby dostać się do stołu finałowego. Zwolniona z pierwszej rundy para francusko-portugalska skorzystała następnie z wycofania się Camille'a Sireixa i Alby Carmony, aby opuścić kwalifikacje.
Na remis skorzystali także Tricolores, ponieważ Élodie Invernon zmierzy się z Carlą Touly i Margaridą Fernandes, gdy tylko ta przystąpi do walki tego wieczoru. W drugiej turze w Puerto Cabello niewątpliwie znajdzie się Francuzka!
Wśród mężczyzn o tym pamiętamy Thomas Leygue zdobył bilet na stół finałowy, podczas gdy Bastien Blanqué i Dylan Guichard odpadli w drugiej rundzie previas.