WPT - Bela i Sanyo wygrywają Valencia Open!

W epickim meczu Fernando Belasteguin i Sanyo Gutierrez wygrali Valencia Open of World Padel Tour przeciwko Ale Galanowi i Juanowi Lebronowi.

Bela i Sanyo w pokoju?

Po wyjątkowy finał u dziewcząt, widzowie obecni w Walencji mieli duże nadzieje na pierwszy mecz pomiędzy Belą / Sanyo i Lebronem / Galan. A przynajmniej możemy powiedzieć, że się nie zawiedli!

Rzeczywiście, jest to spotkanie na bardzo, bardzo wysokim poziomie, które zaoferowało nam dwie najlepsze pary padel światowy! W pierwszym secie w formie rundy obserwacyjnej Argentyńczycy podnoszą ton w najlepszym momencie, aby wygrać pierwszą rundę 7/5. Doświadczenie tej legendarnej pary ...

Hiszpańska odpowiedź

Zmotywowany przez Juana Lebrona na krześle Ale Galan, do tej pory nieco nieśmiały, zaczyna podejmować nieco większe ryzyko i to się opłaca. Nieuleczalne na starcie, coraz bardziej ranią swoich przeciwników. Bardziej agresywni Hiszpanie narzucają swoje padel ultra wybuchowy, aby wygrać drugą rundę; 6/3.

Decydujący set zaczyna się mniej więcej tak samo, z Ale i Juanem popychającym Belę i Sanyo do granic możliwości, wygrywając z łatwością partie serwisów i prawie za każdym razem zdobywając punkty przełamania.

Argentyńczycy do umysłu

Bazując na swoim doświadczeniu, Fernando i Sanyo mają zaokrąglone plecy, dokonując właściwych wyborów w najważniejszych punktach i systematycznie ratując swój serwis. Nigdy nie spanikowani, czekają na okazję.

Zbliżamy się do bardzo ciasnego końca meczu, ale podczas gdy numery 1 wydawały się coraz bliższe oddaniu usług rywalom, to Bela i Sanyo zrobili przerwę. Nie otrząsnęli się podczas serwowania do meczu i wygrali mecz 7/5 3/6 6/4! Dzięki temu zwycięstwu wygrywają razem trzeci turniej i dołączają do rywali dnia z trzema trofeami w 2021 roku. To proste, na siedem turniejów sześć zostało wygranych przez te dwie pary…

To pokazuje obecną dominację tych dwóch drużyn na padel światowy. Dzisiaj, z umysłem ze stali i mistrzowskim zarządzaniem ważnymi punktami, Fernando Belasteguin i Sanyo Gutierrez byli w stanie ugasić gorącego Juana Lebrona i Ale Galana. Wyścig o pierwsze miejsce w roku wydaje się naprawdę rozpoczęty i niecierpliwie czekamy na kolejne starcie między tymi dwoma duetami. W Las Rozas za dwa tygodnie? Ale Galan z Madrytu zagra u siebie, idealne miejsce na zemstę!

Publié par
Xan Tafernaberry