Remake ostatniego finału w Kopenhadze ! Triay i Salazar byli spragnieni zemsty w tę sobotę w Wiedniu przeciwko Bea Gonzalez i Delfi Brea, ale po raz kolejny chybili celu.
Pierwszy zestaw spełnia wszystkie swoje obietnice. Dwie pary toczą zaciętą walkę. Gry są zaangażowane, ale żadnemu duetowi nie udaje się odróżnić. Są to ostatecznie Bea González i Delfi Brea którzy wykorzystają przewagę w jednokierunkowym tie-breaku. „Superpibas” są pewni siebie i oferują padel silniejsze niż ich przeciwnicy.
Między Gemmą Triay a Alejandrą Salazar pojawiają się lekkie napięcia. Obaj gracze wydają się zagubieni i twarzą w twarz Bea i Delfi imponują swoją komplementarnością. Ten drugi set to taktyczna rozgrywka między dwiema parami, które walczą o wygranie swoich gier serwisowych. Po raz kolejny „Superpibas” zrobił różnicę i uciekł w drugim secie. Gonzalez i Brea są w symbiozie. Para hiszpańsko-argentyńska jest w pełni pewna siebie i rozwija swoje padel. Zwycięstwo w dwóch setach 7/6 6/2 dla tych, którzy odnieśli siódme zwycięstwo z rzędu na WPT!
Nr 15. finał z rzędu dla numerów 2. Bea Gonzalez i Delfi Brea oferują sobie nowy finał WPT po zwycięstwie w Kopenhadze. W najbliższą niedzielę zmierzą się z numerami 1 obwodu. Czy uda im się zrobić dublet? Odpowiedz w niedzielę na finał, który zapowiada się na elektryczność.