W tym Czwartek, pierwsze 4 głowy serii wejdą. To wszystko, rozgrywka domowa rozpoczęła się z zespołami, które utworzyły niespodzianek. Uważaj, to się nagrzeje.
Oprócz nieobecności Pauli Josemaríi i Marty Marrero z powodu kontuzji, wszyscy wrócili na etap WPT. W ten czwartek na „pęknięcia” z niecierpliwością czekają ekipy zaznajomione już ze stokami i morskim powietrzem Minorki.
I tak, na każdym turnieju zastanawiamy się, jakie zaskoczenie sprawią nam wszyscy ci artyści. Wśród pań znajdujemy Laura Clergue i Léa Godallier w 1/8 finału po raz drugi w tym sezonie. Sandra Hernández i Tamara Icardo pokonały Aranzazu Osoro i Teresę Navarro w 2 zestawach na zawieszeniu. Ariadna Cañellas i Alicia Blanco, wychodzące z Previas, wygrały w 3 setach z Raquel Piltcher i Loreną Alonso.
Kredyt wideo: World Padel Tour
Dla mężczyzn, nowe organizacje rówieśnicze pracy, inni jeszcze nie, a powrót niektórych graczy, zwolnionych z powodu koronawirusa, boli. Tak jest w przypadku Lucas Campagnolo i Juan Martín Díaz którzy świetnie wypadają w „bardzo” trudnym meczu z Javim Ruizem i Uri Botello, w dobrej formie w tym roku. Mniej szczęścia dla Alvaro Cepero i jego nowego partnera Antonio Fernándeza Cano, który przegrał z Christianem Fusterem i Gonzalo Rubio.
Dwóch weteranów Grabiela i Gutiérreza, którzy do tej pory osiągnęli wielkie rzeczy, zostało powalonych przez dwóch graczy, którzy mieli pokonał Tison / Scatena na Sardynii, Jon Sanz Zalba i Antonio Luque. Ostatecznie Mieres / Piñeiro przejdą do 3. seta, będą walczyć, ale nie wyjdą z pułapki Jerónimo González Luque / Adrián Allemandi.
Kredyt wideo: World Padel Tour
Kredyt wideo: World Padel Tour