Wywiad z Benjaminem Tisonem, francuskim numerem 1po porażce u boku Victora Meny z Sergio Albą i Raulem Marcosem wynik 7/6 3/6 7/6 podczas pierwszej rundy drugiej edycji Greenweez Paris Major.

Bez objazdów Francuz zwierza się nam ze swojego rozczarowania w obliczu tej trudnej porażki i wspomina o kontuzji, która może mieć wpływ na jego kalendarz, w szczególności na mistrzostwa Francji w padel spodziewać się za dwa tygodnie.

Wiele okazji do wygrania tego meczu

„To był mecz, który powinniśmy byli wygrać w prostych setach, całkiem łatwo. Już w pierwszym secie prowadziliśmy 5:2 po podwójnym przełamaniu. Zaczęliśmy dobrze, oni trochę gorzej. Ale sytuacja się zmieniła. Straciliśmy trzy mecze, rozegraliśmy tie-break, podczas którego mieliśmy dwa sety, ale przegraliśmy.

W drugim secie wygraliśmy 6:3, mimo że w każdym gemie mieliśmy break pointy. Mogliśmy wygrać tego seta 6:1 lub 6:0.

W trzecim secie prowadziliśmy 4:1 po podwójnej przerwie, ale moja forma fizyczna spadła.

Bena Tisona

„Nie grałbym, gdyby nie Roland-Garros”

„Gdyby nie był to Roland-Garros, nie wziąłbym udziału w tym turnieju. Dziesięć dni temu doznałem kontuzji nadgarstka. Od tamtej pory nie grałem. Biorę silne leki przeciwzapalne i pod koniec meczu poczułem spadek energii.

To był wymagający fizycznie mecz, pełen intensywności i długich wymian. Im bardziej postępował mecz, tym stawał się trudniejszy. Wiktorowi trudno było trafić piłkę, mimo że zwykle robi to bardzo dobrze.

Warunki wyrównały spotkanie. To był dobry mecz, ale ciężko będzie go przebić. To sport, to życie. Będą inne porażki, inne zwycięstwa.

Kiedy Victor gra dobrze, zdobywa rewelacyjne punkty. Byłem stabilny, ale to on strzelał gole i popełniał błędy. Psychicznie było to dla niego trudne, ponieważ nasi dwaj przeciwnicy przybyli z jego akademii w Madrycie w towarzystwie swojego trenera. Mieliśmy też trenera, ale myślę, że na dziesięć podobnych meczów wygralibyśmy osiem.

Ben Tison Vitor prowadził coaching

„Gdybyśmy na to zasłużyli, wygralibyśmy ten mecz”

„Nie powiedziałbym, że był to pozytywny mecz, pomimo starcia z graczami znajdującymi się wyżej od nas. Jestem zawiedziony, bo byliśmy bardzo blisko zwycięstwa. Myślę, że gdybym naprawdę na to zasłużył, to bym to dostał.

Jestem bardzo wyrazisty, niezależnie od tego, czy zachęcam, czy krytykuję. Victor jest wciąż młody i przeszedł przez trudne chwile. Nasze zrozumienie w terenie jest dobre. Jestem wymagający, tym bardziej wobec siebie.”

Bena Tisona

Niepewna przyszłość Mistrzostw Francji

„Jeśli chodzi o przyszłość, planowałem wziąć udział w WPT w Madrycie. Jednak ze względu na moje problemy zdrowotne nie będzie to możliwe. Mam nadzieję, że będę gotowy na mistrzostwa Francji. Lekarz zalecił miesiąc odpoczynku. W tej chwili nie jestem niczego pewien, ale skupię się na powrocie do zdrowia i podsumowaniu.

Jeśli chodzi o mistrzostwa Francji, nie mogę ryzykować długotrwałej kontuzji. Zamierzam więc zadbać o swoje zdrowie i dokonać podsumowań. Nie mogę zagwarantować mojej obecności, ale zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby tam być. Jeśli wezmę udział, będę na lekach przeciwzapalnych, ale będę gotowy na prawie 100%, tak jak podczas GMP, gdzie myślę, że nadal grałem dobrze. Dam z siebie wszystko dla tych mistrzostw.”

Franck Binisti

Franck Binisti odkrywa padel w Club des Pyramides w 2009 roku w regionie paryskim. Od padel jest częścią jego życia. Często widuje się go koncertującego we Francji, podczas którego opowiada najważniejsze wydarzenia padel français.