Le World Padel Tour de Mijas (koło Malagi) startuje już za nieco ponad tydzień (od 04 do 08). Po krótkim rozejmie gracze z World Padel Tour znaleźć się w intensywnym upale.

Wszyscy zawodnicy będą obecni, poza kontuzjami doznanymi w ostatniej chwili, wyścig o tytuł nadal będzie torem przeszkód. W szczególności jedna drużyna czeka, aby dowiedzieć się, czy będzie mogła zagrać w turnieju. Ale nie mówimy o byle jakim zespole: Fernando Belasteguin i Agustin Tapia.

Oczywiście młody Tapia jest w pełni sprawny iw blokach startowych do gry, ale przesłuchanie spoczywa na Belasteguinie.

Przypomnijmy, że podczas finału w Buenos Aires z Pablo Limą Bela doznał kontuzji w połowie meczu i został zmuszony do przejścia na emeryturę. Od kilku tygodni Bela otrzymuje codzienną opiekę i wznowił treningi z nadzieją i celem jak najszybszego powrotu do turniejów.

W najbliższych dniach Bela powinien podjąć decyzję ws World Padel Tour z Mijas.

Nawet jeśli wydaje się, że kontuzja została dobrze wyleczona, nadal występują skutki uboczne. Konsekwencje te mogą być fizyczne, ale także psychiczne z obawą, strachem przed fizycznymi zdolnościami do bycia w 100% sprawnym, a zwłaszcza strachem przed ponownym zranieniem się.

Bądźmy dobrej myśli i trzymajmy kciuki, żeby Bela przekazał nam dobre wieści i ogłosił, że będzie zdolny do gry.

Źródło: World Padel Tour

Max Moreau

Max Moreau jest jednym z najlepszych francuskich w padel. Sherlock z padel otwiera drzwi do francuskiego i profesjonalnego toru. Ten ekspert w dziedzinie padel nie zawaha się interweniować w sprawie taktyki i techniki naszego sportu.