Skoncentruj się na francuskiej zawodniczce Alix Collombon przed jej meczem u boku Loreny Rufo dzisiejszego wieczoru przeciwko parze Bea Caldera / Ana Catarina Nogueira. Francuska numer 1 opowiada nam o aktualnej grze kobiet i omawia swoje przyszłe projekty.

Koniec pary Collombon/Iglesias

Opowiadając o swojej poprzedniej partnerce Victorii Iglesias i końcu ich związku, Alix Collombon powiedziała: „Nie mogę o niej myśleć. Dokonała takiego wyboru, co szanuję. W tym roku czeka nas sporo zmian. Gra z bardzo obiecującą 17-letnią zawodniczką. Nie ma niesamowitego doświadczenia, ale grała już z potwierdzonymi graczami i spisała się bardzo dobrze. Ma przed sobą dużą przyszłość, więc rozumiem ten wybór. Myślę jednak, że zasłużyliśmy na dokończenie sezonu. Dzisiaj bardzo dobrze dogaduję się z Loreną (Rufo), to jest najważniejsze.

Nagłe oderwanie się od partnera

„Z Victorią mogło być inaczej. Gdybyśmy wygrali nasz pierwszy mecz w kwarcie z Tamarą/Rioją, gdybyśmy pokonali bliźniaków (Mapi i Majo Aletayo) w półfinale w Rzymie, mając w pierwszym secie trzy sety, nie miałoby to znaczenia. ta sama historia. Na pewno nie opuściłaby mnie przed wakacjami. Czasami wszystko sprowadza się do szczegółów, momentów, w których byliśmy bardzo blisko zwycięstwa.

Collombon Iglesias Roma BNL Włochy Major Premier padel 2023

„Kiedy rozpoczynam projekty, chcę, żeby były one przynajmniej średnioterminowe. W tym roku wiele się wydarzyło i wiele się zmieniło, ale tak właśnie jest. Wolałbym dać nam trochę czasu i zobaczyć, co nasza para mogłaby zrobić.

Zakład na Lorenę Rufo

„Kiedy grałem z Alejandrą (Alonso), ona nie udowodniła swojej wartości. Bawiła się pierwszymi rundami tablicy. To był „zakład”. Lorena występowała już wcześniej. To zawodniczka, która chciała ze mną grać od dawna i byłem tym zainteresowany. Prosiła mnie już o to kilka razy, ale nigdy tak się nie stało. Ważne jest posiadanie zawodnika, który chce ze mną grać i który jest bardzo szczęśliwy na boisku i poza nim. Czuję, że mnie szanuje i docenia moją grę.

Obiecujący duet

„Wzajemnie możemy dać sobie nawzajem swoje mocne strony: z jego strony stabilność, której mu brakuje, a z mojej strony pewne szaleństwo, aby móc przejść kurs. Znam jej talent i umiejętności, a ona potrafi zachować regularność. Myślę, że możemy być niebezpieczną parą w przyszłym roku.

„Chciałbym, żeby to było pod koniec roku, już pracujemy nad przyszłym rokiem. Niech to będzie projekt średnio-/długoterminowy, nawet jeśli nigdy nie wiadomo, co się może wydarzyć.

Dostosuj się do warunków

„Warunki gry na zewnątrz nie są takie same jak w pomieszczeniu. Musisz dostosować swoją grę. Bardzo wysokie loby są bardzo irytujące, ponieważ piłka się porusza, a słońce przeszkadza. A gdy nadchodzi wieczór, jasność spada, nie ma kontrastu i nie widać dobrze piłki. Na przykład dzisiaj wieczorem na centralnym torze będziemy mieli duże światła i będziemy musieli się dostosować.

„Kluczem będą lob”

„To będzie bardzo przesadzone. Kluczem będzie wykonanie dobrego loba, szczególnie w nocnych warunkach. Gdy tylko będziemy mieli okazję dodać trochę intensywności, szczególnie Lorenie, dla której jest to mocna strona, nie będziemy się wahać. Obawiam się, że nie będzie to tak widoczne, będziemy musieli nad tym popracować.

Przewaga dla Nogueiry i Caldery?

„Nasi przeciwnicy poprzednią rundę rozegrali w warunkach, w jakich my będziemy grać dzisiaj, więc być może to jest zaleta. Graliśmy o zmroku, więc można powiedzieć, że byliśmy blisko. Dobrze, że wczoraj zagrałem w środku pola. Pozwoliło nam to zobaczyć i mieć pierwszy pomysł. Być może wieczorem wrócimy bardziej zrelaksowani. Trudno nie być pod wrażeniem dworu takiego jak Chatrier.

„Będziemy musieli coś dodać”

„Zawsze było dużo lobów padel kobiecy. Podczas wczorajszego meczu próbowałem trzech, a przegapiłem dwa. Trzeba grać dostępnymi środkami. Na początku meczu obaj byliśmy spięci. Nie interesuje nas brzydka gra, myślimy tylko o wypuszczeniu piłki w pole karne. Ważne, że wygraliśmy z Hiszpanami 6/3 6/1, grając średnio, ale efektownie. Dziś wieczorem na pewno będziemy musieli coś dodać.

Oczekiwana zemsta

„Dziś wieczorem będzie 50/50. Jeśli chodzi o ranking, jesteśmy wyżej, ale pokonali nas w zeszłym tygodniu w Finlandii. Bardzo chcieliśmy zemsty po porażce 6/4 w trzecim secie. Wspaniale jest móc szybko je ponownie zagrać, u siebie i przy naszej publiczności”.

„To solidna para, która popełni niewiele błędów. Przeciwko bliźniakom dzień wcześniej rozegrali mecz trwający ponad 3 godziny i 30 minut. Na zewnątrz piłki często odbijają się, co korzystnie wpływa na obronę. Będziemy musieli ciężko pracować na punkty i rozegrać ważny mecz, aby wyjść zwycięsko.

Aby zobaczyć cały wywiad, znajduje się on tutaj:

Amance’a Redondy’ego

Zostałem fanem padel, Zamierzam informować Państwa na bieżąco o wszystkich nowościach padel ! Do zobaczenia wkrótce na stokach!