Najwyraźniej nie są to ich ulubieńcy spotkanie z Jairo Bautistą i „Chipi” Muñozem, dwóch graczy z Top 50, Thomas Leygue i Ferran Insa, rozpoczęło z przytupem.

Prowadząc 4/1, a następnie 5/2, para francusko-hiszpańska przeciwstawiła się wszelkim przewidywaniom na torze 1 w chmurze Allianz. Bardziej agresywni i zainspirowani Francuz i jego partner wydawali się gotowi wygrać pierwszego seta, co samo w sobie było już niespodzianką. Jednak oparci o ścianę Hiszpanie w końcu zaczęli grać na swoim najlepszym poziomie. Odzyskawszy pewność siebie, zremisowali trzy kolejne mecze, aby wrócić do wyniku.

Daleko od poziomu z początku meczu, Leygue i Insa nadal zdołali odzyskać prowadzenie w rundzie (6/5), ale po jednostronnym tie-breaku (7/1) zobaczyli swoje przeciwnicy wygrywają pierwszego seta.

To był koniec nadziei Aixois i jego kolegi z drużyny na to spotkanie. Sfrustrowani niemożnością wykorzystania świetnej okazji, obaj gracze zamierzali całkowicie się poddać i pozwolić swoim rywalom wymknąć się ku zwycięstwu.

Faworyci po niewielkim opóźnieniu w starcie wygrali 7/6 6/0 i zakwalifikowali się do drugiej rundy. Jutro spróbują wykonać ruch przeciwko argentyńskiej parze Capra/Chozas, powstałej pod nieobecność Maxi Sanchez do końca sezonu będzie kontuzjowany.

Kiedy już przetrawią rozczarowanie, Leygue i Insa mogą pogratulować sobie sukcesu w turnieju, jakim było wygranie dwóch meczów poprzedzających zakwalifikowanie się do stołu finałowego.

Xan jest fanem padel. Ale także rugby! A jego posty są równie mocne. Trener fizyczny kilku osób padelwyszukuje nietypowe posty lub zajmuje się aktualnymi tematami. Zawiera również wskazówki, jak rozwijać swoją sylwetkę padel. Najwyraźniej narzuca swój ofensywny styl jak na boisku padel !