To szok, który choć nie sądziliśmy, że nastąpi tak szybko, mieliśmy nadzieję go przeżyć. Dziś wieczorem Fede Chingotto i Ale Galan w swoim pierwszym wspólnym turnieju spróbują pokonać Arturo Coello i Agustina Tapię w finale P2 w Puerto Cabello.

Ogromna luka w doświadczeniu

Z jednej strony Arturo Coello i Agustin Tapia chodzą po wodzie od początku marca i jedyną porażką w sezonie w finale w Riyadzie. Liderzy świata stracili tylko jednego seta w ciągu ostatnich piętnastu zwycięstw z rzędu, zdobywając po drodze dwa trofea w Katarze i Acapulco. Obaj panowie znają się na pamięć po historycznym sezonie 2023 i 2024, które wydają się podążać tą samą drogą.

Inny, Fede Chingotto i Ale Galan właśnie rozpoczęli współpracę w Wenezueli. Po ponad trzech latach spędzonych u boku Juana LeBrona „Galantico” towarzyszy dziś zawodnikowi o zupełnie innym profilu, zarówno pod względem gry, jak i osobowości. Jeśli chodzi o "Szop pracz„, wie, że ryzykuje, że stanie się celem przeciwników, dlatego musi znajdować się na poziomie swojego partnera.

Przewaga Coello/Tapi

W tym roku Ale Galan już raz mocno wygrał z Coello/Tapią (6/7 – 6/4 – 6/4), a następnie raz ostro przegrał w zeszłym tygodniu w Meksyku (6/0 – 6/4) w niecałą godzinę . Jednak grał u boku Juana LeBrona, którego znał od czterech lat i który wydawał się mieć styl gry zawstydzający graczy numer jeden na świecie.

Rzeczywiście, jeśli Fede Chingotto nie ma czego pozazdrościć „El Lobo” w obronie, trudno sobie wyobrazić, jak Argentyńczykowi uda się pokonać kolosalny deficyt mocy, który dzieli go po przekątnej od Arturo Coello. Ten, który rozbije najmniej na świecie, będzie musiał być genialnyjak wtedy, gdy pokonał Coello/Tapię u boku Paquito Navarro w finale mistrzowskim w 2023 r.

Arturo Coello i Agustin Tapia rozpoczynają spotkanie jako niezaprzeczalni faworyci, ale ich przeciwnicy są zdeterminowani i od początku tygodnia pokazali między sobą doskonałą chemię.

Finał odbędzie się dziś wieczorem około północy po finale kobiet. Mecze można śledzić na kanale Youtube Premier Padel.

Marcin Szmuda

Zawodowy tenisista, Martin odkrył padel w 2015 roku w Alzacji i wystąpił w kilku turniejach w Paryżu. Dziś dziennikarz, zajmuje się wiadomościami padel kontynuując swój wzrost w świecie małej żółtej kulki!