Tricolores są obecni na zawodach FIP Rise w Monako, które rozpoczęły się dzisiaj kwalifikacjami i zakończą się w przyszły wtorek w klubie Monte-Carlo.

Guichard/Blanqué na dobrej pozycji

W dolnej części tabeli Dylan Guichard i Bastien Blanqué odziedziczyli dobry remis dzięki swojemu statusowi rozstawionych z trzecią drużyną. O udział w biegu rezydenci Top 150 na świecie zmierzą się z parą z kwalifikacji.

Jeśli dostaną się do półfinału, mogą skrzyżować miecze z dwoma innymi Tricolores: Ludoviciem Cancelem i Benjaminem Grué. Ta para będzie miała wiele do zrobienia w swoim pierwszym meczu z Brytyjczykiem Nikhilem Mohindrą i Samuelem Jonesem, nie mówiąc już o tym, że w ćwierćfinale mogą zmierzyć się z faworytami turnieju, Clémentem Geensem i Marco Cassettą.

W pierwszej rundzie starcie francusko-francuskie

W drugiej części tabeli znajdziemy Jérôme Inzerillo i Manuela Vivèsa. Ci ostatni, rozstawieni z czwórką, również mają duże szanse na grę w tym FIP Rise. W pierwszej turze będą jednak musieli pozbyć się dwóch rodaków: Thomasa Vanbauce'a i Maxime'a Jorisa.

Wszystkie te zespoły mają jeszcze co najmniej jeden dzień odpoczynku przed wyruszeniem na tor. Tymczasem mamy nadzieję, że Francuzom obecnym w drugiej rundzie kwalifikacyjnej uda się zapewnić sobie bilet na jutrzejsze losowanie finałowe: Boronad/Fonteny, Courrin/Gerson i Tullou/Charreau.

Marcin Szmuda

Zawodowy tenisista, Martin odkrył padel w 2015 roku w Alzacji i wystąpił w kilku turniejach w Paryżu. Dziś dziennikarz, zajmuje się wiadomościami padel kontynuując swój wzrost w świecie małej żółtej kulki!