W obliczu eksplozji padla w kraju Pays-Bas zdecydował się na dalsze regulowanie tej dyscypliny. Tym razem Holandia atakuje zakładanie nowych ośrodków.
La KNLT, holenderskie stowarzyszenie tenisa i padla, kierowane przez Holenderski Komitet Olimpijski NOC*NSF – odpowiedzialny za wytyczne dla infrastruktury sportowej w kraju – ustaliło, że poziom hałasu podczas meczu padla nie powinien przekraczać 91dB dla nowo zagospodarowanych terenów zewnętrznych.
Podążając za tym, obaj projektanci kortów do padla do których właściciele klubów musieli się dostosować. Ale teraz przywódcy będą mieli o czym myśleć: położenie ich centrum. Teraz kluby będą musiały być zlokalizowane przy ul co najmniej 100 metrów od domów. W niektórych obszarach liczba ta może wzrosnąć 160 w metrach.


Zasada ta jest daleka od stosowania w innych krajach, w których padel ma już ugruntowaną pozycję. Wiele klubów znajduje się w centrach miast i w wielu miejscach taki standard byłby bardzo trudny do wdrożenia... Ale z ich strony Holandia się nie boi i dlatego zmusi przywódców do ostrożnego wyboru terenu. I kto wie, może zostaną naśladowani...
Rzeczywiście we Francji, w regionie Tuluzy, w Jezioro Bocage właśnie projekt instalacji klubu padel wywołał gniew lokalnych mieszkańców. Ci ostatni obawiają się zanieczyszczenia hałasem, jakie może powodować kompleks, który będzie zlokalizowany mniej niż 30 metrów od domów.
W kontrowersjach wokół budowy tego centrum nowe holenderskie prawo zostało podniesione przez przeciwników projektu. Zobaczymy teraz, czy wygrają swoją sprawę, czy też Francja nie jest jeszcze gotowa na taką zmianę...

To jej brat pewnego dnia powiedział jej, aby towarzyszyła mu na korcie do padla i od tego czasu Gwenaëlle nigdy nie opuściła kortu. Z wyjątkiem sytuacji, gdy chodzi o oglądanie transmisji Padel MagazineZ World Padel Tour… Lub Premier Padel…lub Mistrzostwa Francji. Krótko mówiąc, jest fanką tego sportu.