Paquito Navarro, który niedawno ogłosił współpracę z Sanyo Gutiérrezem na rok 2024, wrócił po naszych kolegów z Padel Nałogowiec o swoim roku 2023 i o tym, jak widzi sprawy na przyszły sezon.

Podobnie jak jego rodak Momo Gonzalez, Navarro przez chwilę próbował przesunąć się w prawo, ale szybko wrócił w lewo: „Nie mogłem dostosować się do prawej strony, więc wróciłem do mojej naturalnej strony”. A ten powrót na lewą stronę, wraz z Chingottem w szczytowej formie, całkiem nieźle się udał, zapewniając solidny sezon, który zakończył się apoteozą tytułem Master Final.

Mimo to obaj przyjaciele nie odnowią współpracy w 2024 roku. W czasie oczekiwanym u boku Galana, Chingotto w końcu ewoluuje wraz z Gonzalezem, podczas gdy Paquito znajdzie gracza, z którym dzielił utwór mający nie mniej niż osiem lat: Sanyo Gutiérrez.

Andaluzyjczyk zamierza za pomocą „El Mago” sprawić problemy najlepszym: Naszym celem jest zirytowanie par stojących przed nami i walka o tytuł. Wtedy wszystko dodatkowe będzie mile widziane.”

Teraz ma 35 lat i według niego nadal „dwa lub trzy lata na najwyższym poziomie”Paco pozostaje ambitny, ale ma świadomość, że zagranie głównych ról będzie trudne: „Dla mnie faworytami są Coello-Tapia i Lebrón-Galán”. Czy Sewilijczyk zapomniał o Di Nenno i Stupaczuku?

W każdym razie mocno wierzy w Ale i Juana: „W tym roku kontuzje nie dały im spokoju i tak jak ja przeżyli rollercoaster emocji. Ale odkąd wrócili do formy, pokazali, do czego są zdolni. Bez wątpienia, jeśli będą kontynuować współpracę, będą walczyć o bycie lub po prostu bycie numerem 1 w przyszłym sezonie. Tak się mówi!

Xan jest fanem padel. Ale także rugby! A jego posty są równie mocne. Trener fizyczny kilku osób padelwyszukuje nietypowe posty lub zajmuje się aktualnymi tematami. Zawiera również wskazówki, jak rozwijać swoją sylwetkę padel. Najwyraźniej narzuca swój ofensywny styl jak na boisku padel !