Runda 20/10 finału pomiędzy Belą/Yanguasem a Arroyo/Rubio była bardzo gorąca wczoraj wieczorem na stadionie Roland-Garros. Wisząc na torze, mecz także wisiał na nim, a gracze, którzy często wychodzili z XNUMX×XNUMX, aby narzekać na różne sytuacje przed sędzią.

Najbardziej godną uwagi skargą jest ta, w której Miguel Yanguas po nieudanym uderzeniu, które dało Rubio par 4, zaczął twierdzić, że piłka została przebita w stronę sędziego głównego.

Przekonany, że w paryskim upale nie uda mu się spudłować takiego ciosu, Andaluzyjczyk wmawia sobie, że piłka jest pęknięta i nie odrywa się od niej wraz z sędzią. Ten ostatni wyjaśnia mu, że piłka jest tylko trochę napompowana (sgonfia po włosku), ale ponieważ „Mike” zdaje się nie do końca rozumiał język Dantego, mimo to prosi o powtórzenie tematu (mimo że dzieje się tak tylko wtedy, gdy piłka jest wyraźnie przebita, a nie wtedy, gdy brakuje jej lekkiego nacisku).

Raczej księżycowa sytuacja, którą możecie zobaczyć ponownie poniżej:

Ci, którzy mają najdłuższą pamięć, pamiętają również, że to nie pierwszy przypadek incydentów podczas meczu, w którym na parkiecie obecni są zarówno Yanguas, jak i Rubio!

Ostatecznie Bela i Yanguas wygrali mecz po kontuzji Rubio (7/5 6/7 2/0 ab.), ale biorąc pod uwagę nastawienie i momenty dezorientacji, ten ostatni nie przekonał wczoraj wieczorem na Chatrier. Muszą się zebrać w sobie, jeśli chcą wyeliminować LeBrona i Galana w ten piątek.

komputer: Premier Padel

Xan jest fanem padla. Ale także rugby! A jego posty są równie mocne. Trener fizyczny kilku zawodników padla, znajduje nietypowe posty lub porusza aktualne tematy. Daje także kilka wskazówek, jak rozwijać sylwetkę do gry w padla. Ewidentnie narzuca swój ofensywny styl niczym na korcie do padla!