Czy kiedykolwiek musiałeś rozbić piłkę w środku meczu? Franco Stupaczuk udało się, dwa razy z rzędu.

Cofnijmy się o dwa miesiące.

Podczas gdy runda XNUMX WPT Vigo Open w Galicji kręciło się pełną parą, podczas meczu Ausberger / Rico – Di Nenno / Stupazcuk wydarzyła się dziwna i niezwykła rzecz.

Rzeczywiście, ten ostatni, po potężnym uderzeniu, ponieważ ma sekret, zatrzymuje punkt, aby zasygnalizować sędziemu, że piłka właśnie pękła. Zgodnie z regułą punkt musi zostać powtórzony.

W ten sposób czwórka graczy powróciła na swoje miejsce na torze, ale po kilku sekundach gry znowu. „Chaqueño”, który właśnie wykonał uderzenie z wyskoku, przerwał grę, aby ponownie zasygnalizować sędziemu, że ta nowa piłka właśnie pękła.

Jose Rico nie mógł uwierzyć własnym oczom i poprosił o pokazanie piłki. Oszołomiony, natychmiast wybuchnął śmiechem, mówiąc Carlosowi Pozzoniemu, trenerowi swoich adwersarzy, „to niemożliwe, nigdy w życiu czegoś takiego nie widziałem”.

Przezabawni czterej bohaterowie wrócili na tor, ponownie stawiając sprawę ze stupą, zakłopotani.

Zabawny moment, który nadał spotkaniu lekkości i sporej dawki śmiechu widzom na trybunach.

Sebastien Carrasco

Przyszły naturopata i pasjonat padel, Seb jest dżentelmenem zdrowia/żywności Padel Magazine. Żongluje między olejkami pala, quinoa i olejkami eterycznymi. Od prawie dwóch lat z taką samą pasją zajmuje się nowiną o małej żółtej piłeczce.