Trzy belgijskie pary, które otrzymały zaproszenie do pierwszej rundy turnieju World Padel Tour Bruksela Open 1000 upadł przed publicznością.

Po stronie mężczyzn dwie drużyny mogły wziąć udział w turnieju i zagrać przed własną publicznością. Remis nie był jednak łaskawy dla żadnej ze stron. Jérôme Peeters i François Azzola dali z siebie wszystko, aby sprawić problemy nowej drużynie, Sanyo Gutierrezowi i Momo Gonzalezowi, ale bez powodzenia (6/2 – 6/2).

Misja niemożliwa także dla Clémenta Geensa i Maxime'a Deloyera, którzy musieli zmierzyć się z niezwyciężonymi Arturo Coello i Agustinem Tapią. Mimo dobrego występu numer 1 na świecie w Wyścigu okazał się bezwzględny (6/1 – 6/2).

Wśród pań Helena Wyckaert i An-Sophie Mestach potrzebowali trochę czasu, aby zaaklimatyzować się do poziomu gry oferowanego przez Patricię Llaguno i Victorię Iglesias. Po szybko przegranym pierwszym secie miejscowi utrzymali napięcie, prowadząc w drugim secie 3/2, zanim zostali dogonieni (6/1 – 6/3).

Zawodnicy nie byli zaskoczeniem, ale dali świetny występ przed pełną trybuną, która oddała głos w obronie swoich mistrzów.

Marcin Szmuda

Zawodowy tenisista, Martin odkrył padel w 2015 roku w Alzacji i wystąpił w kilku turniejach w Paryżu. Dziś dziennikarz, zajmuje się wiadomościami padel kontynuując swój wzrost w świecie małej żółtej kulki!