Stało się klasykiem w świecie padel w tym roku: Paula Josemaria i Ari Sanchez spotkali się w finale w Düsseldorfie ze swoimi najlepszymi wrogami, Gemmą Triay i Martą Ortegą. Było już o szósta konfrontacja między tymi dwiema parami od czasu połączenia Triay/Ortega w czasach Człowieka Padel Tuluza otwarta. Po szalonym meczu pełnym zwrotów akcji, jedynki świata w końcu zwyciężyły, 6-3, 7/6 (5) po prawie dwóch godzinach gry.

W bezpośrednich pojedynkach obu drużyn widać było wyraźną dominację. Sanchez i Josemaria wygrali cztery z pięciu spotkań finałowych przeciwko Ortedze/Triayowi, za każdym razem w dwóch setach. I ten finał nie był wyjątkiem.

Josemaría i Sanchez wierni sobie

Josemaria i Sanchez nie przeszli rundy rozgrzewkowej i od pierwszego meczu finału wdali się w wir wydarzeń, wykazując się dużą intensywnością w wymianach. To oni narzucili tempo i jako pierwsi przełamali tę część. Przejmują kontrolę prostą i ofensywną grą, destabilizując swoich przeciwników.

Numer dwa na świecie, daleki od porażki, wykorzystał kilka błędów Ariany Sanchez i zdobył pierwszy złoty punkt w finale, nie pozwalając królowym toru uciec w pierwszej rundzie. Wszystko trzeba powtórzyć przy stanie 2:2.

Czterej gracze demonstrują cały swój talent, wykonując strzały bardziej spektakularne niż pozostali. Jedynki odzyskują przewagę, przełamując drugi raz w pierwszym secie. Tym razem potwierdzają to po podaniu Pauli Josemarii, która swoimi strzałami z lewej strony przeszkadza Martie i Gemmie.

Osiągnąwszy prędkość przelotową, królowe toru powiększają przewagę w finale. Po pewnych trudnościach przy serwisie Ariany Sanchez, jedynki straciły pierwsze przełamanie przed nowym złotym punktem zdobytym przez parę Triay/Ortega. To jednak nie wystarczy, aby zmartwić Paulę i Arianę. Pierwszego seta wygrali 6:3.

Ariana / Paula: trochę strachu

Mimo dobrej pozycji w finale numery 1 na świecie popełniły pewne błędy, podobne do tych, które popełniły podczas turnieju Madrid Masters w zeszłym tygodniu. Ten spadek prędkości stanowi pierwszą przerwę dla Triay i Ortegi.

Marta Ortega pełna dobrych intencji, ale może trochę za bardzo zawzięta, popełniająca w kolejnym meczu cztery błędy, para Josemaria/Sanchez może od razu podwyższyć wynik w drugim secie.

Przegrana w grze serwisowej wydaje się być poważnym ciosem dla morale Marty Ortegi, która kumuluje niewymuszone błędy przy woleju z bekhendu. U jego boku Gemma Triay nie jest na tyle kreatywna, aby naprawdę przeszkadzać światowym numerom jeden, bardzo spokojnym i bogatym w swoje przeszłe doświadczenia w caja magica.

Pomimo kilku błędów Paula i Ari dają drugiemu światu chwilę wytchnienia i następuje nowe przełamanie na serwisie Ariany Sanchez, a następnie Pauli. Prowadził 5-1, Gemma i Marta wracają w drugim secie, oszczędzając trzy punkty meczowe. Przy stanie 5:4 mecz zostaje całkowicie wznowiony.

Dzielne i odważne Gemma i Marta oszczędzają sześć punktów meczowych i sieją wątpliwości wśród swoich przeciwników, doprowadzając ich do decydującego tie-breaka. Podobnie jak w drugim secie, tie-break jest zacięty i burzliwy. Ariana Sanchez w dalszym ciągu popełnia mnóstwo błędów. Aby w Düsseldorfie zdobyć koronę, potrzeba ósmego punktu meczowego.

Niekwestionowane królowe toru

Od początku sezonu Ari i Paula błyszczą konsekwencją. Liczby mówią same za siebie: 16 finałów numer jeden na świecie i 12 zwycięstw, łącznie na wszystkich torach.

Była to także szczególna okazja dla Ariany Sanchez, która grała w swoim 60. finale w karierze i ma na koncie 34 zwycięstwa. Ona, która w 2017 roku wygrała swój pierwszy turniej w Santanderze ze swoją partnerką… Martą Ortegą, demonstruje swoją długowieczność w świecie padel.

W tym roku wszystko dominuje para Josemaria/Sanchez. Pomimo kontuzji i utraty miejsca numer jeden w poprzednim sezonie podczas ostatniego meczu, obie zawodniczki wróciły silniejsze, z pewną dojrzałością, aby ugruntować swoją pozycję prawdziwych królowych ligi. W tym sezonie ustanowili nowy rekord, zdobywając 13 tytułów World Padel Tour i Premier Padelco czyni ich parą odnoszącą największe sukcesy w sezonie.

Gwenaelle Souyri

To właśnie jego brat pewnego dnia powiedział mu, aby towarzyszył mu na torze. padelod tego czasu Gwenaëlle nigdy nie opuściła sądu. Z wyjątkiem sytuacji, gdy chodzi o oglądanie transmisji Padel MagazineZ World Padel Tour… Lub Premier Padel…lub Mistrzostwa Francji. Krótko mówiąc, jest fanką tego sportu.