Wraz z powrotem Lebrona, Jon Sanz i Ale Galan grają razem w swoim ostatnim turnieju. W Walencji ich cele są jasne: skończyć w wielkim stylu i zapewnić sobie tytuł.

Coello i Tapia mieli pierwsze słowo

Od początku meczu hiszpańska para jest podekscytowana. Zaoferuje sobie nawet dwa punkty przerwania w serwisie Coello i Tapia. Ale numer 1 w obwodzie opiera się i odrzuca możliwości swoich przeciwników.

Punkty są zawieszone, a tempo gry nabiera tempa, kolej na parę Hispano-Argentyńczyk, aby uzyskać okazje do przełamania. Pierwsza jest dobra dla ludzi Gustavo Pratto, którym udaje się uciec. Król Arturo i „Mozart de Catamarca” potrafią zrobić różnicę w pierwszym secie i więc wykorzystaj przewagę w spotkaniu: 6/3

Podsumowanie zestawu 1 Coello Tapia kontra Galan Sanz

„Jon Show” w Walencji

Ożywiony cenną radą Ale Galana, Jon Sanz jest w stanie łaski w tej drugiej rundzie. Zawodnik z Pampeluny imponuje celnością i zaskakuje entuzjazmem. Hiszpańska para szybko dochodzi do podwójnego przełamania, budząc tym samym wątpliwości w umysłach rywalek. Zdenerwowani Coello i Tapia wymieniają pytające spojrzenia. Led 5/1, numery 1 są popychane i cierpią z powodu błyskawicy Jona Sanza.

Publiczna Walencja
©WPT

Jednak wbrew wszelkim przeciwnościom, królowie obwodu znajdują zasoby, które mogą zwrócić. Zawodnicy Gustavo Pratto zachowają nawet set point i wrócą na prowadzenie. Numer 1 ostatecznie popycha swoich przeciwników do tie-breaka. Po raz kolejny fani Valencii mogą doświadczyć ekscytującego zwrotu akcji. Jak Galan w tej monumentalnej salwie, hiszpańska para odzyskuje pewność siebie i ostatecznie wygrywa drugą rundę. Wszędzie komplet.

Podsumowanie zestawu 2 Coello Tapia kontra Galan Sanz

Poziom gry jest stratosferyczny. Dwie pary idą cios za cios, a publiczność jest zachwycona. Ale Galan i Jon Sanz podwajają wysiłki i stają do walki z numerem 1 na świecie. Jon Sanz po raz kolejny imponuje błyskami i diabelską ręką. Królowie obwodu klękają po rezygnacji z gry serwisowej. Po raz drugi w tym sezonie na World Padel Tour, Arturo Coello i Agustin Tapia przegrywają. Sanz i Galan dokonują tego wyczynu i narzucają się w oszałamiającym meczu 3/6 7/6 6/4 w 2h17.

Pierwszy finał ich ostatniego turnieju

Jon Sanz nigdy nie ukrywał swojego pragnienia zdobycia tytułu, o czym świadczą wylane łzy i frustracja odczuwana w Tuluzie, niezaprzeczalne oznaki jego ambicji. Tworząc duet z Galanem, zawodnik z Pampeluny chciał zrobić krok do przodu. Na boisku Valencii 22-latek był monumentalny. Podczas ostatniego wspólnego turnieju Jon Sanz i Ale Galan oferują sobie pierwszy finał,

Już w najbliższą niedzielę hiszpańska para zmierzy się ze sobą w Superpibes. Finał zapowiada się wybuchowo i będzie kontynuowany Kanał + anteny tuż po finale kobiet, który odbędzie się o godz.

Wincenty Gallie

Fan piłki owalnej, okrągłej, ale i sportów rakietowych, ukąsił go padel w młodości w Galicji. Vince, równie dobrze czując się przed kamerą, jak i za mikrofonem, będzie mógł wnieść swoją wizję i doświadczenie jako fan małej żółtej piłki.