Fernando Belasteguin i Miguel Yanguas odnieśli sukces w swoim debiucie w Mediolanie Premier Padel P1 przeciwko Marcowi Quilezowi i Toni Bueno.

Nie był to łatwy mecz dla rozstawionych z numerem 5, którzy w drugim secie przegrywali 4 do 2 gemów. Fernando Belasteguin, nieco zardzewiały po dwóch miesiącach bez gry, czasami miał problemy, ale potrafił skorzystać na wszechobecności swojego młodego kolegi z drużyny. Andaluzyjczyk, który wkrótce po raz pierwszy zagra w finale Master, potwierdza, że ​​jest jednym z najlepszych zawodników na świecie.

W jego wyniku para hiszpańsko-argentyńska zwyciężyła 6/4 6/4 i zakwalifikowała się do pozostałych wydarzeń. Jutro to właśnie przeciwko Teo Zapatie i Franowi Guerrero Bela i Yanguas będą starali się zakwalifikować do nowego ćwierćfinału, jeśli uda im się zagrać… Rzeczywiście, w wywiadzie po meczu „El Boss” powiedział, że ból przedramienia powrócił dwa razy kilka dni temu, a wieczorem będzie się meldował, żeby zobaczyć, gdzie się znajduje. Biorąc pod uwagę jego nieco pesymistyczny wygląd, mówimy sobie, że istnieje szansa, że ​​wycofa się z XNUMX/XNUMX finału… Będziemy to uważnie śledzić jutro rano.

W tej chwili tylko jedno rozstawienie stanęło w Lombardii (Gutiérrez / Gutiérrez). Podobnie jak Miguel i Fernando, Lebron i Galan również zadebiutowali we Włoszech, wygrywając 6/3 i 6/4 z Cardoną / Ruiz. Jutro para numer 1 w rankingu FIP zmierzy się z Pincho Fernandezem i Gonzalo Rubio.

Na zakończenie dzisiejszego popołudnia będziemy świadkami debiutu w konkursie par Di Nenno/Stupaczuk i Coello/Tapia. Znajdź linki do oglądania meczów ICI.

Xan jest fanem padel. Ale także rugby! A jego posty są równie mocne. Trener fizyczny kilku osób padelwyszukuje nietypowe posty lub zajmuje się aktualnymi tematami. Zawiera również wskazówki, jak rozwijać swoją sylwetkę padel. Najwyraźniej narzuca swój ofensywny styl jak na boisku padel !