Podczas gdy rakieta zdawała się chwiać, oto znowu jest na orbicie. w Mendozie, Coello i Tapia wygrali w dwóch setach z Superpibes i zdobyli już 13. tytuł w tym sezonie.

Stupa Di Nenno kontra Coello Tapia Mendoza

Coello i Tapia na wystawie

Od początku spotkania Agustín Tapia i Arturo Coello uruchamiają maszynę. Para hiszpańsko-argentyńska rozwija swoje padel i zrobić sobie przerwę. Na razie wystawiane są „Król Arturo” i „Mozart de Catamarca”. Prawdopodobnie stępieni maratonem poprzedniego dnia, Stupa i Di Nenno starają się niepokoić ludzi Pabla Crosettiego. Coello i Tapia mają bardzo dobry dzień i zdobywają pierwszego seta w mniej niż 30 minut, 6/2.

Pomimo dwóch szans na przerwę, Superpibes napotkali niezatapialny opór ze strony Coello i Tapii. Po skomplikowanej pierwszej połowie Argentyńczycy odzyskali pewność siebie, a poziom gry wzrósł wraz z bardziej zaangażowanymi wymianami. Możliwości przerwy mnożą się po obu stronach kortu.

Obie pary trzymają się mocno i żadnemu nie udaje się zdobyć przewagi, Superpibes w końcu stają na wysokości zadania, wyrównując na 5/5. Podopieczni Carlosa Pozzoniego postawili solidny opór, przedłużając show do tie-breaka. Udaje im się nawet osiągnąć punkt odniesienia, jednak ostatecznie zostanie on wymazany przez Coello i Tapię. Przyszła kolej na parę hiszpańsko-argentyńską, aby zaoferować sobie punkt meczowy i w monumentalnym punkcie, Arturo Coello i Agustin Tapia podnieśli publiczność Mendozy i wygrali w dwóch setach 6/2 7/6.

Numer spotkania, 11 : w 11 konfrontacjach Coello i Tapia wygrali dziewięć razy z Superpibes. Warto zwrócić uwagę, że z trzech porażek podopiecznych Pablo Crosettiego, dwie odniosły Stupaczuk i Di Nenno (Doha i Valladolid).

Finał Coello Tapia vs Stupa Di Nenno Mendoza

Rozkwitający sezon

75 meczów za 72 zwycięstwa, po prostu tyle. Sezon Coello i Tapia jest burzliwy. W Mendozie triumfowała para Hiszpano-Argentynka 13ᵉ tytuł sezonu, trzeci na Premier Padel. Po kontuzji Tapii zostali dwukrotnie pokonani, więc myśleliśmy, że król Arturo i Mozart de Catamarca nie są tak nietykalni. A jednak po raz kolejny na argentyńskiej ziemi pokazali swoją niekwestionowaną dominację na torze.

Od teraz wakacje są niezbędne, Coello i Tapia będą mogli odpocząć, pozostali będą musieli znaleźć rozwiązania, które ich pogrążą.

Wincenty Gallie

Fan piłki owalnej, okrągłej, ale i sportów rakietowych, ukąsił go padel w młodości w Galicji. Vince, równie dobrze czując się przed kamerą, jak i za mikrofonem, będzie mógł wnieść swoją wizję i doświadczenie jako fan małej żółtej piłki.