To był jeden z najbardziej oczekiwane mecze ćwierćfinału w Greenweez Paris Major i dotrzymał wszystkich obietnic! Pokonani przez Bergaminiego i Ruiza w Finlandii Coello i Tapia zemścili się na Rolandzie Garrosie. Ale to nie było łatwe!

Rzeczywiście, w paryskim upale najbardziej płodna para od początku sezonu musiała stoczyć walkę z dwoma zawodnikami, którzy nigdy się nie poddają i którzy stali się poniekąd specjalistami w eliminowaniu faworytów.

W piątek outsiderzy rozpoczęli znakomicie, wygrywając pierwszego seta 6/4, nieco wbrew wszelkim oczekiwaniom. Oszołomiona publiczność obecna na Rolandzie zastanawiała się, czy para hiszpańsko-brazylijska nie powtórzy swojego wyczynu.

Jednak Ruiz i Bergamini szybko wrócili na ziemię, gdy Coello i Tapia zaczęli naprawdę układać swoją grę w całość. I to nie upał Philippe-Chatriera i udar cieplny, którego doznał „El Rey Arturo”, zmieniły sytuację.

Podopieczni Gustavo Pratto, którzy wiedzieli, jak w pełni wykorzystać przerwę w zamknięciu dachu i zmianę warunków, wygrali 4/6 6/1 6/2 i zatwierdzili swój bilet do półfinału. Jutro zmierzą się ze zwycięzcami meczu Nieto/Sanz i Diestro/Leal.

Teraz kolej na Alix Collombon i Lorenę Rufo, które zadebiutują w środku pola, zmierząc się z Sofią Araujo i Alejandrą Salazar. Czy przy wsparciu publiczności francusko-hiszpańskiej parze uda się dokonać tego wyczynu?

komputer: Premier Padel

Xan jest fanem padel. Ale także rugby! A jego posty są równie mocne. Trener fizyczny kilku osób padelwyszukuje nietypowe posty lub zajmuje się aktualnymi tematami. Zawiera również wskazówki, jak rozwijać swoją sylwetkę padel. Najwyraźniej narzuca swój ofensywny styl jak na boisku padel !