Para Maigret/Inzerillo nie dokona takiego wyczynu, jak wypuszczenie pary Rivera/Mercadal! Po prowadzeniu 6:4, 5:2 Francuzom zabrakło odporności, aby pokonać solidną parę hiszpańską, która ostatecznie wygrała 6/4, 6/7, 7/6.

Skomplikowany początek meczu

Na papierze mecz nie był łatwy. Rivera i Mercadal zajmują odpowiednio 75. i 98. miejsce na świecie, Adrien jest na 158., a Jerome na 138. Być może nieco skupieni na stawce, Maigret i Inzerillo rozpoczynają grę o krok niżej od swoich przeciwników. Nieco bardziej solidna i regularna para Rivera / Mercadal wygrała pierwszego seta 6:4. Mecz zostaje wznowiony, podobnie jak hiszpańska dominacja. Ten ostatni będzie prowadził aż do stanu 5:2. Wydawało się, że wszystko się skończyło, a jednak para Inzerillo/Maigret wykaże ducha walki i wróci do stanu 5-5, zanim zwycięży w tie-breaku drugiego seta! Przerwa w przerwie medycznej będzie wymęczać Hiszpanów do tego stopnia, że ​​zaczną się denerwować na boisku.

Hiszpanie osiągnęli maksimum!

Scenariusz był piękny, po dwóch przerwach i dwóch zdobytych punktach meczowych w 2. rundzie, już mówiliśmy o powrocie. Niestety Hiszpanie nie odpuścili nawet jeśli to oni pierwsi zachwiali się w tym wyrównanym 3 secie. Przełamanie pary Maigret/Inzerillo przy 3 wszędzie. Francuzi będą mieli nawet punkt meczowy przy stanie 5-3 30/40 przeciwnika, zanim para Rivera / Mercadal wróci i zdobędzie bramkę.

Szczegóły nie są bez znaczenia: w trzecim secie Jerôme Inzerillo ponownie został zmanipulowany przez fizjoterapeutę na poziomie prawego uda. Fizycznie osłabiony Inzerillo wytrzyma do tie-breaka, wspierany przez Maigreta, po czym przegra w tym meczu 3/7. Po kolejnym rozczarowaniu ostatnie nadzieje tego dnia spoczywają teraz na Léi Godallier, która podpisuje swój udział w biegu, oraz Thomasie Leygue, zaplanowanym na ostatnią rotację, czyli nie wcześniej niż o 4:20.