„Jeśli nie najlepszy, to z pewnością jeden z najlepszych tygodni w moim życiu”. To pierwsze słowa Hiszpana Arturo Coello po koronacji wraz z Agustinem Tapią na statku Philippe-Chatrier.

Świeżo koronowany na Roland-Garros 7/6 6/1 przeciwko Paquito Navarro i Fede Chingotto którzy po raz kolejny zatrzymali się na marszu zwycięstwa, Arturo i Agustin podzielili się swoimi pierwszymi wrażeniami podczas pomeczowej konferencji prasowej.

Dwaj panowie, którzy grają razem dopiero od dziewięciu miesięcy, wygrali już prawie wszystko. Oprócz niezaprzeczalnego talentu, ta para wykazuje się ogromnym zaangażowaniem zarówno na boisku, jak i poza nim, co pozwala im być tak skutecznymi.

coello tapia paryż 2023

Tapia to potwierdza: „Arturo jest z mojego pokolenia. Dlatego mamy większą bliskość w porównaniu do naszych byłych kolegów z drużyny, którzy byli znacznie starsi od nas.

Agustin odnosi się tutaj do Sanyo ze swojej strony i do Belasteguina w imieniu Coello.

Jego kolega z drużyny jest zachwycony tymi kilkoma dniami spędzonymi na Roland-Garros: „To bez wątpienia jeden z najlepszych tygodni w moim życiu”. Trzeba powiedzieć, że oprócz koronacji Coello może się radować zostać numerem 1 na FIP (był już tam w rankingu WPT) oraz uczczenie wydarzenia na jednym z najbardziej charakterystycznych dla Hiszpana stadionów.

Zaskoczeni publicznością podczas finału, obaj gracze witają francuską publiczność i mają nadzieję, że w przyszłym roku stadion będzie jeszcze bardziej wypełniony: „Wspaniale jest widzieć, jak sport, który tak kochamy, ewoluuje na naszych oczach. Jedno jest pewne: nie przestaniemy grać, dopóki stadion nie będzie całkowicie zapełniony.