Kilku Francuzów było zaangażowanych w FIP Gold Dubai, jednak na koniec pierwszej rundy pozostało tylko dwóch reprezentantów Francji: Adrien Maigret i Benjamin Tison. Jeśli nie są związani z tym turniejem, obaj mężczyźni mogą nadal ubiegać się o bilet na ćwierćfinał.

Przede wszystkim Adrien Maigret ma już za sobą nietypową karierę w tym turnieju obok Jérôme'a Peetersa, ponieważ odpadł w ostatniej rundzie kwalifikacyjnej z Sergio Icardo i Javierem Lopezem Garcią (6/3 – 6/4).

To dzięki wycofaniu się w głównym losowaniu uzyskuje status Lucky Loser i wchodzi do pierwszej rundy, w której pokonuje swojego rodaka Thomasa Leygue'a i Guillema Figuerolę (6/4 – 7/5). Zabawny fakt, francusko-belgijska para będzie teraz mogła zemścić się na swoim kata w kwalifikacjach, Icardo / Lopez Garcia.

Wraz z Hiszpanem Victorem Meną, Benjamin Tison zajmuje drugie miejsce w tym FIP Gold. Nic więc dziwnego, że pokonał swojego francuskiego kolegę Maxa Moreau i Transalpejczyka Riccardo Sinicropi (2/6 – 3/6). To Włosi Di Giovanni / Cattaneo czekają na 4. miejsce na świecie i jego nowego partnera w drugiej rundzie.

Julien Seurin i Philémon Raichmann zdołali awansować do turnieju głównego po trzech dobrych zwycięstwach, ale nie byli w stanie nic zrobić przeciwko Medinie Murphy/Navarro Perez (6/3 – 6/2).

Wreszcie, Jérôme Inzerillo nie sprawił niespodzianki, gdy wszedł do biegu z Alvaro Montielem Caruso przeciwko Solbesowi / Garcii Blanco (6/7 - 6/3 - 6/0), podobnie jak Jérémy Scatena i Roger Aromi Siquier przeciwko Fazendeiro/Gil ( 6/0 – 6/4).

Przypomnijmy, że pary Vanbauce/De Meyer i Vivès/Guichard odpadły w drugiej rundzie eliminacji.

Marcin Szmuda

Zawodowy tenisista, Martin odkrył padel w 2015 roku w Alzacji i wystąpił w kilku turniejach w Paryżu. Dziś dziennikarz, zajmuje się wiadomościami padel kontynuując swój wzrost w świecie małej żółtej kulki!