Runda XNUMX zakończyła się wczoraj o godz World Padel Tour Brussels Open 1000 z kilkoma zwycięstwami na korzyść nowych związków.

Chociaż odziedziczyli trudną pierwszą rundę z Maxi Sanchezem i Lucasem Campagnolo, Lucho Capra i Alex Arroyo wygrali w trzech setach (6/2 - 3/6 - 6/3) i dziś zmierzą się z Agustinem Gutierrezem i Jose Rico.

Dla jego nowa formacja z Miguelem Yanguasem, Fernando Belasteguinem wystartował gładko z dwoma kwalifikatorami, Mario Del Castillo i Miguelem Benitezem (6/4 – 6/3). Obaj będą mieli bardziej znaczący test w drugiej rundzie przeciwko Lucasowi Bergaminiemu i Victorowi Ruizowi.

Wśród pań była partnerka Alix Collombon, Carla Mesa, odnajduje kolory na swój pierwszy turniej u boku Esther Carnicero. Obie kobiety zdeklasowały dwie eliminacje, Pujals/Velasco (6/2 – 6/4). Ari Sanchez i Paula Josemaria z niecierpliwością czekają na ten nowy zespół.

Po rozstaniu z Beą Calderą Carmen Goenaga wróciła z belgijskiego etapu z Martą Caparros, by zwyciężyć nad Léą Godallier i Karoliną Orsi (7/6 (4) – 6/2). Kolejnymi przeszkodami dla Hiszpanów będą Patricia Llagno i Victoria Iglesias.

Działa również Bea Caldera, kojarzona w tym wydarzeniu z Veronicą Virsedą pod nieobecność Barbary Las Heras. Sukces w dwóch setach z Canovasem / Martinezem (7/5 - 6/2), który uruchamia ten zespół okoliczności, który może zadać cios w drugiej rundzie przeciwko Riera / Icarda.

Zwycięski start także Sanyo Gutierrez / Momo Gonzalez przeciwko Belgom Peetersowi i Azzoli (6/2 6/2). Obaj panowie zmierzą się dziś z Sansem i Zapatą, zwyciężając nad Libaakiem/Lampertim (6/3 – 4/6 – 7/5).

Marcin Szmuda

Zawodowy tenisista, Martin odkrył padel w 2015 roku w Alzacji i wystąpił w kilku turniejach w Paryżu. Dziś dziennikarz, zajmuje się wiadomościami padel kontynuując swój wzrost w świecie małej żółtej kulki!