Pierwszy i jedyny półfinał tego dnia kobiet w Düsseldorfie, połączony z bezprecedensową konfrontacją w półfinale turnieju Open, w którym Gemma Triay i Marta Ortega zmierzą się z doświadczonymi Patty Llaguno i Lucią Sainz. Będąc o krok od wpadnięcia w pułapkę Llaguno/Sainz, w meczu trwającym 2 godziny i 06 minut drużyna numer dwa na świecie pokonała swoich przeciwników: 6:2, 7:6(5).

Poniżej jedyny kobiecy plakat dnia porzucenie Tamary Icardo i Virginii Riery, Marta Ortega i Gemma Triay oblały się zimnym potem w meczu przeciwko Patty Llaguno i Lucii Sainz, które zwyciężyły w przedłużonym meczu.

Triay/Ortega, poważny początek

Gemma i Marta rozpoczęły spotkanie z wielką powagą, mierząc się z parą, która sprawiła im już wiele problemów podczas Greenweez Paris Major, w trwającym ponad trzy godziny meczu. Bazując na doświadczeniach zdobytych podczas pierwszej konfrontacji obu drużyn, para Ortega/Triay nie chciała powtarzać tych samych błędów.

Precyzyjne i rygorystyczne Gemma Triay i Marta Ortega narzucają swoim przeciwnikom swój rytm, solidną obroną Martity i wielką agresją Gemmy. Faworyci zakłócają, wytrącają z równowagi i zawsze zadają śmiertelny cios. Szybko uzyskali double-break i byli o krok od potrójnego zakładu o złoty punkt, który ostatecznie wygrali Llaguno i Sainz.

Logicznie rzecz biorąc, pierwszego seta wygra druga drużyna świata. Wynik pierwszego seta: 6-2.

Triay/Ortega, w bólu

Lepszy początek drugiej rundy miały Patty Llaguno i Lucia Sainz, które lepiej odeprzeły ataki Gemmy Triay. Walka o punkty jest znacznie bardziej wyrównana, a doświadczeni Llaguno i Sainz włożyli większą intensywność w swoje ataki, nieco bardziej destabilizując swoich przeciwników.

Debaty są zrównoważone między obydwoma zespołami. Patty Llaguno oferuje fenomenalną obronę, zmuszając Triaya i Ortegę do podniesienia poziomu gry.Gemma i Marta, do granic swoich możliwości, popełniają więcej błędów i kilkakrotnie znajdują się w trudnej sytuacji.

Jednak Ortega i Triay mieli okazję na przełamanie już w tej drugiej rundzie. Dwa break pointy, które dały czwarty złoty punkt w meczu, zdobyła para Llaguno/Sainz.

Drugi set tego meczu dał początek jednemu z najpiękniejszych momentów dnia – i niewątpliwie jednym z najdłuższych – po którym nastąpiła seria strzałów, każdy efektowniejszy od drugiego. Seria zakończyła się wspaniałą amortyzacją piłki Gemma Triay, która doprowadza obie pary do stanu 4-4.

A potem potrzebował kolejnego złotego punktu przy podaniu Llaguno/Sainza, aby numer dwa na świecie przełamał w drugim secie i ostatecznie zdobył pierwszy złoty punkt. 5-4, przewaga Triay/Ortega.

Nie liczyliśmy na determinację Llaguno i Sainza, którzy byli dalecy od porażki. Zdobywają pierwsze cztery break pointy, które wykorzystują już przy pierwszej próbie. Wszystko trzeba zrobić od nowa dla Marty i Gemmy. Nie raz, ale dwa razy, co doprowadziło obie pary do tie-breaka, który zapowiada się na gorąco.

Pod koniec tego seta gracze atakują cios za cios. Jeśli Lucia Sainz i Patty Llaguno będą walczyć o każdy punkt, w końcu się poddadzą i pozwolą, aby druga runda wymknęła się spod kontroli… i cały mecz.

Gemma Triay i Marta Ortega mają jutro spotkanie z światową czołówką, podobnie jak w zeszłym tygodniu na Madrid Masters. Zanim jednak skupimy się na finałach WPT German Open, przejdźmy do ostatniego półfinału dnia, w którym przeciwnikiem królowie Coello i Tapia do nieśmiertelnych Lebrona i Galana.

Gwenaelle Souyri

To właśnie jego brat pewnego dnia powiedział mu, aby towarzyszył mu na torze. padelod tego czasu Gwenaëlle nigdy nie opuściła sądu. Z wyjątkiem sytuacji, gdy chodzi o oglądanie transmisji Padel MagazineZ World Padel Tour… Lub Premier Padel…lub Mistrzostwa Francji. Krótko mówiąc, jest fanką tego sportu.