Ten wtorkowy dzień upłynął pod znakiem kilku bardzo wyrównanych meczów, ale ten, który dziś przykuł naszą uwagę na Greenweez Paris Premier Padel Major, było starcie między Bastienem Blanqué i Adrienem Maigretem a Carlosem Pérezem i Emiliano Iriartem.
Para Blanqué/Maigret, która korzysta z wild-card, wiedziała, że będzie miała coś do zagrania przeciwko parze z kwalifikacji. W prawie dusznym upale iz centralnym oddaniem sprawie Francuzów wyczyn był możliwy.
Tak, ale dla The Blues zaczęło się źle, ponieważ para włosko-hiszpańska rozpoczęła grę z nogami na parkiecie, wygrywając pierwszego seta wynikiem 6-4. W tamtym czasie widzieliśmy, jak francuska para źle weszła na pokład. Ale nie licząc na wytrwałość naszych Francuzów, którzy odwrócili trend (i w jaki sposób!) w drugim secie wygrali 6 partii do 1. Mieliśmy prawo do trzeciego seta.
Wraz z nasileniem się upału i coraz większym naciskiem widzów, szala przechyliła się teraz wyraźnie na korzyść Francuzów. Każda gorąca chwila zwracała się mniej więcej w ich stronę, ku uciesze publiczności.
W końcu narzucą się po szczególnie kontrolowanym tie-breaku, podczas którego wykorzystają każdy punkt, aby jeszcze bardziej rozpalić publiczność, która tylko o to prosiła. Wynik końcowy: 4/6 6/1 7/6 (2).
Wyróżnienie
Jak wspomniano we wstępie do tego artykułu, ten wtorkowy dzień był szczególnie bogaty w mecze pełne zwrotów akcji. I wiele spotkań mogło się ubiegać o ten tytuł „meczu dnia”. Możemy przytoczyć ogromny mecz Luque/Sanz i Aliaga/Guerrero: zwycięstwo tej pierwszej z wynikiem 6-3 3-6 7-6 (9). Ale także Scatena / Mercadal vs Cordoba / Lugo (wynik końcowy 6-4 3-6 6-7 (0)) czy szok wygrany przez Bueno / Quilez przeciwko Icardo / Martinez: 5/7 7/5 7 /6 ( 6) !
Pasjonuje się piłką nożną, odkryłam padel w 2019 roku. Od tego czasu szalona miłość do tego sportu do tego stopnia, że porzuciłam mój ulubiony sport.