Morgan Mannarino dzieli się swoją podróżą, mocnymi i słabymi stronami, wyjaśnia swoje ambicje dotarcia do czołowej dwudziestki we Francji oraz plany na sezon 20 ze swoim partnerem Matthieu Armagnacem.

Jeden turniej w roku przez długi czas

„Odkryłem padel na wakacjach z moim młodszym bratem i dwójką przyjaciół w Lacanau (33). Zaczęliśmy tam grać, nie znając tak naprawdę zasad, a potem zaczęliśmy szukać turniejów z Jérémym Ritzem. I tak oto przez kilka lat organizowaliśmy jeden turniej w roku, albo jeździliśmy do domu rodziców, albo na wakacje do Saint-Jean-de-Luz (64). 

Tak się połączyliśmy. Nie graliśmy przez cały sezon, ale z drugiej strony zajrzeliśmy na starą stronę Federacji i staraliśmy się zmieścić w jednym turnieju rocznie, aby dobrze się bawić i dowiedzieć się więcej o tym sporcie. 

„Coraz więcej graczy uderza mocno”

„Na początku, kiedy zaczynałem padel Miałem tę przewagę, że uderzałem mocno, ale teraz stało się to bardziej powszechne, ponieważ wielu graczy uderzało mocno. Powiedziałbym, że moją drugą mocną stroną jest to, że potrafię dość szybko grać w siatkówkę. Moimi słabymi punktami będą fizyczność, obrona, cierpliwość i konsekwencja.

Morgan Mannarino

Francuska drużyna seniorów + na celowniku

"W przeciwieństwie do innych, nie sądzę, że będę grał na arenie międzynarodowej. Myślę, że będzie to trochę trudne, gdy zobaczę, że nawet nasi najlepsi Francuzi wygrywają bardzo niewiele meczów na arenie międzynarodowej.

Jednak mając 39 lat, nadal jestem konkurencyjny i nadal mam ochotę spróbować trochę zirytować zawodników, o ile sprawia mi to przyjemność rywalizacja. A dlaczego nie celować w przyszłym roku w seniorską drużynę francuską powyżej 40 roku życia!”

Od jakiegoś czasu plasuję się pomiędzy 25. a 30. miejscem, a w tym sezonie chciałbym zbliżyć się do pierwszej dwudziestki. Ale wiem, że to będzie trudne, ponieważ co tydzień odbywają się turnieje, a ze względu na moją pracę i życie rodzinne nie mogę być nieobecny przez cztery weekendy w miesiącu…

Graj w największych francuskich turniejach

Mam zamiar spróbować zagrać w największych turniejach we Francji, bo to właśnie na nich zdobywamy najwięcej punktów. Spróbuję postawić na P1500 i P2000, mam na myśli szczególnie Jarville, choć dojazd z Saint-Jean-de-Luz nie jest zbyt łatwy. Potem jest jeszcze ten w Caen, na zachodnim wybrzeżu, ale wciąż daleko od mojego miejsca zamieszkania.

Tego lata nie będę grać, ponieważ pracuję. Nawet na P1500, nie będę grać na nich wszystkich, bo są daleko i dla mnie to zbyt duża strata pieniędzy, aby tam jechać... Dla mnie wciąż nie wygrywamy wystarczająco dużo pieniędzy w turniejach padel...

Z tym sezonem jak wiecie jestem kojarzony Mateusza Armaniaka. Zaczęliśmy razem brać udział w turniejach w październiku i zamierzamy spędzić razem chociaż krótki rok, zobaczymy, co się wydarzy, a potem podsumujemy!

Doriana Massy’ego

Nowy zwolennik padel, Fascynuje mnie ten dynamiczny sport, który łączy w sobie strategię i zwinność. znajduję w padel nową pasję do odkrywania i dzielenia się z Tobą na Padel Magazine.