Marka Cartri Padel martwi się o swoją przyszłość. Marka, która mocno postawiła na rynek międzynarodowy i została „zablokowana” przez COVID-19.

To prawdopodobnie jedna z wielu wiadomości, które prawdopodobnie dotrą do naszych uszu. Słaba kondycja finansowa niektórych firm w latach padel. Im dłuższy czas spędzony w zamknięciu, tym trudniejsze będzie ożywienie małych firm.

Cartri Padel to marka, która mocno postawiła na rynku międzynarodowym. Przewieziono duże ilości materiału, w tym palat. Pech, w miniony piątek sprzęt pozostał w magazynach, a pracowników odesłano do domu. Chociaż pracownicy mogą pracować w domu, korzystając z komputerów, towary nie przemieszczają się.

Cartri obawia się o swoją przyszłość bez wpłacania najpierw pieniędzy na zwrot kosztów budowy palas, a następnie na wsparcie biznesu.

Jak długo będzie trwała kwarantanna? Czy po wznowieniu zajęć pierwsze potrzeby nie pojawią się przed palas? Gracze padel czy zainwestują w nowe palas? Tyle pytań, które zadają sobie Cartri i wiele firm.

Julien Bondia

Julien Bondia jest nauczycielem padel na Teneryfie (Hiszpania). Publicysta i doradca, pomaga ci grać lepiej poprzez swoje samouczki i artykuły taktyczne/techniczne padel.

Tagi