Jest wokół stoiska w Palau Sant Jordi podczas ostatniego turnieju WPT z którego mogliśmy spotkać wielkie nazwisko padel z 1995 roku, Pabla Rovalettiego, lepiej znany jako pseudonim „Pali”. Pochodzący z Mar del Plata mieszka od kilku lat „Menedżer Produktu” przy ul Bullpadel. Jego misją w hiszpańskiej firmie jest rozwijanie produktów tak, aby jak najlepiej odpowiadały potrzebom graczy. Zanim jednak opowiemy o nowych technologiach wdrożonych przez markę, rzućmy okiem wstecz na tego gracza, który naznaczy fanów poprzedniego pokolenia.

„Pali”, zawodnik starej szkoły

„Nikt nie powinien mnie znać. (śmiech) Zacząłem dalej padel ponad 30 lat temu, w 1988 roku. Miałem okazję grać na profesjonalnym poziomie przez dwadzieścia lat. Najpierw było to w Argentynie. Tuż przed tym, jak pierwszy profesjonalny tor ujrzał światło dzienne, udało nam się Javiera Maquiraina zostać pierwszy światowy numer 1. Był dobry w drużynie, po prostu mu towarzyszyłem. Potem nadal grałem w Hiszpanii, a kiedy przeszedłem na emeryturę, zdecydowałem się stworzyć własną markę.

„Od 2016 roku zacząłem pracować dla Bullpadel. Mieli za cel produkcję najlepszych paluszków na świecie, bez żadnych ograniczeń w zakresie badań i innowacji. To właśnie zmotywowało mnie do podjęcia decyzji o podpisaniu z nimi kontraktu.”

„Na zawodowym torze nadal jest Fernando Belasteguin, przeciwko któremu mogłem grać przez kilka lat. Na początku często z nim wygrywaliśmy, ale w pewnym momencie to on wygrywał z nami cały czas. Jest też Juan Martin Diaz. Miałem także okazję grać u boku Gaby Recy, która stała się teraz doskonałym trenerem.

„Gra podobna do tej z moich czasów”

Podczas finału mistrzowskiego rozgrywanego w Barcelonie zauważyliśmy, że tor był stosunkowo powolny w porównaniu do wielu innych w tym sezonie. Niektóre mecze trwały nawet ponad dwie godziny, co wymagało od graczy dostosowania gry. Rzeczywiście warunki nie pozwalały na tak potężne tempo, do jakiego jesteśmy obecnie przyzwyczajeni. Dlatego chcieliśmy poznać punkt widzenia naszego gościa.

„Mam bardzo osobistą wizję. Co prawda od kilku lat dzieje się to bardzo szybko, ale od moich czasów do chwili obecnej nie zauważyliśmy żadnych nowych posunięć. Na przykład vibora. Za moich czasów uderzaliśmy ją mocniej. Obecnie zawodnicy są lepiej przygotowani fizycznie i korzystają z głównego atutu, jakim są wysokiej klasy trenerzy. Gra jest z pewnością szybsza, ale nadal jest podobna do tego, czego doświadczyłem. Trzeba też powiedzieć, że z biegiem czasu palady uległy ogromnym zmianom, nastąpił ogromny postęp technologiczny. Dzisiaj znacznie łatwiej jest wybić piłkę do 3. Gra z obecnymi i dawnymi kumplami nie ma tu nic do rzeczy. Powiedziałbym, że to największa zmiana.

Pabla Rovalettiego

“Co roku ulepszaj pałace”

„Kilka lat temu prawdziwą zmianą było przejście z drewniane pala z pianką EVA. Następnie dodano nowe, bardzo przydatne czynniki, takie jak dostosowanie palu do wagi, technologia ramek zoptymalizować stosunek mocy do kontroli. Myślę, że o godz Bullpadeljesteśmy pionierzy w tej dziedzinie i jesteśmy bardzo dumni, że inne marki zdecydowały się zrobić to samo.

„Przed wypuszczeniem nowej kolekcji przez kilka lat staramy się ulepszyć gusta, które ją tworzą. Dodatkowo dzięki bardzo dużemu panelowi testerów możemy przeprowadzić liczne testy na torze. Gram także z kilkoma zawodnikami z naszej akademii, aby wypróbować wszystkie nowe rakiety na różnych poziomach czułości. Dotyczy to zarówno graczy profesjonalnych, jak i amatorskich.”

„Pali, które znajdziemy w sprzedaży, są wyposażone w te same technologie, co rakiety graczy. Jedyną różnicą, którą można zauważyć, są szczegóły dostosowywania, takie jak dodatkowa waga. 10 lat temu, kiedy wypuściliśmy system ciężarów, który pozwolił nam dostosować każde pala pod względem wagi dla każdego gracza. Dlatego staraliśmy się przenieść tę specyfikę z profesjonalisty na amatora. W ten sposób gracze rekreacyjni również mogli spersonalizować swoją rakietę, ponieważ to przede wszystkim tego typu graczy chcemy ulepszyć. Dziś nadal utrzymujemy dobrą jakość naszych technologii wprowadzonych kilka lat temu. Mogę podać przykład jednego z nich, którego nie widzimy gołym okiem, jest to żywica, której używamy do produkcji naszych produktów. Pianka EVA, znacznie ją ulepszyliśmy.”

Już niedługo opublikujemy nowy artykuł poświęcony technologiom tworzącym palaty Bullpadel. A wszystko to oczywiście wyjaśnił wielki „palijski”

Kredyt fotograficzny: Padel Retro

Sebastien Carrasco

Przyszły naturopata i pasjonat padel, Seb jest dżentelmenem zdrowia/żywności Padel Magazine. Żongluje między olejkami pala, quinoa i olejkami eterycznymi. Od prawie dwóch lat z taką samą pasją zajmuje się nowiną o małej żółtej piłeczce.